Artystka odbierała nagrodę za rolę w filmie "Precious". Nikt by niczego nie zauważył, gdyby nie zaczęła przemawiać. Zamiast przekazania podziękowań zaczęła się jąkać i zacinać. Dopiero gdy ktoś z publiczności krzyknął, że jest pijana. Mariah krzyknęła bez ogródek: - Tak, masz rację!
Czy udało się Wam coś zrozumieć z tej kwiecistej przemowy?