Wzruszająca wigilia w Domu Aktora w Skolimowie. Zobaczcie, którzy artyści tam mieszkają [WIDEO]

2022-12-24 10:14

Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas, który większość z nas spędza w rodzinnych domach z najbliższymi. Niestety, nie każdy ma taką możliwość, nawet wielcy artyści. Na szczęście jest takie miejsce jak Dom Artystów Weteranów Scen Polskich w podwarszawskim Skolimowie. Jak tu wygląda Wigilia?

Skolimów

i

Autor: Monika Tumińska/Super Express

Był Święty Mikołaj na saniach, były kolędy, wigilijne potrawy i unoszący się nad stołami zapach czerwonego barszczu. Tak wyglądał dom opieki w Skolimowie. Jego mieszkańcy oraz działacze Związku Artystów Scen Polskich zorganizowali wigilię, podczas której nie mogło zabraknąć prezentów. Rozdawał je przebrany za Mikołaja prezes ZASP Krzysztof Szuster (71 l.). – Podarowaliśmy prezenty dzieciom uchodźców, których od pierwszych dni wojny gościmy u siebie w domu. W paczkach dla naszych seniorów było wszystko to, co jest im potrzebne poza tym, co otrzymują od nas na co dzień – powiedział nam prezes.

W Skolimowie co roku są organizowane dwie wigilie. Pierwsza odbywa się 20 grudnia – na nią są zaproszeni artyści, którzy nadal są aktywni zawodowo. W tym roku pojawili się m.in. Kazimierz Kaczor (81 l.) oraz Ewa Florczak (73 l.), którzy zostali uhonorowani medalami „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Kolędowali z nimi mieszkańcy domu, m.in. Halina Kowalska, Zofia Kucówna, Agnieszka Byrska-Zaczyk i wiele innych gwiazd. 

– Pierwsza wigilia, zwana ogólną, jest z zaproszonymi gośćmi. Dziś było bardzo sympatycznie, bo w taki dzień jak dziś nie jesteśmy sami, ale z innymi gośćmi – mówi nam pani Ryszarda Gozdowska, wieloletnia mieszkanka domu. – Druga wigilia jest między nami mieszkańcami. Też jest miło, ale z sentymentem, bo dzieląc się opłatkiem, wspominamy nasze młode lata, gdzie były pełne rodziny i byliśmy czynnymi artystami. Życzymy sobie przede wszystkim zdrowia i żeby w przyszłym roku nikogo od nas nie ubyło. Niestety, dużo kolegów i koleżanek odchodzi i taka jest kolej rzeczy – dodaje pani Rysia.

Nie brakuje również sentymentalnych wspomnień. – Myślę, że wigilia 24 grudnia jest dość smutna, bo każdy przywołuje swoich najbliższych, a większość najbliższych naszych mieszkańców niestety już nie żyje. Jest to dzień pełen wspomnień, refleksji, gdy na pewno się uroni łezkę. Zawsze duchem jestem z nimi. W tym roku zmarli m.in. pani Krystyna Mazur, Jerzy Połomski, nasza legenda, nasze cudo. Będziemy wszystkich czule wspominać – mówi nam Marlena Miarczyńska (70 l.), prezes Fundacji Artystów Weteranów Scen Polskich, która również została uhonorowana medalem.

Zobaczcie nasze wideo i galerię zdjęć. 

Magiczna wigilia w Domu Aktora w Skolimowie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki