Wzruszające słowa męża Aliny Janowskiej. To była piękna miłość

2017-11-21 11:36

Alina Janowska (+ 94 l.) była jedną z najbardziej znanych polskich aktorek. Gwiazda dwukrotnie stawała na ślubnym kobiercu, a największą miłością jej życia był Wojciech Zabłocki (86 l.). Architekt i olimpijczyk udzielił wzruszającego wywiadu.

Alina Janowska z synem Michałem i mężem Wojciechem Zabłockim

i

Autor: TRICOLORS/EAST NEWS Alina Janowska z synem Michałem i mężem Wojciechem Zabłockim

Mąż Aliny Janowskiej udzielił wywiadu gazecie "Dobry Tydzień". W rozmowie z tygodnikiem przyznał, że aktorka była miłością jego życia oraz kobietą do tańca i różańca. Małżeństwo przeżyło razem niemal 54 lata i zawsze mogło na siebie liczyć. Wojciech Zabłocki był oddany żonie do samego końca. To on opiekował się nią, kiedy zachorowała na Alzheimera.

HISTORIA MIŁOŚCI ALINY JANOWSKIEJ I WOJCIECHA ZABŁOCKIEGO

Alina Janowska i Wojciech Zabłocki spotkali się po raz pierwszy na bankiecie pożegnalnym sekretarza włoskiej ambasady. Przedstawił ich sobie pisarz Leopold Tyrmand, a następnie para udała się do kina. - Po seansie Alina zaproponowała: "Może poszlibyśmy na kolację". Odmówiłem. "Wie Pani, ja jutro muszę iść o ósmej do pracy, po południu mam trening, za tydzień ważne zawody. Niech mnie Pani zawiezie do domu" – poprosiłem, bo Alina miała samochód. (...) Kiedy odwiedziła mnie na Hożej, natychmiast zaczęła sprzątać mieszkanie. Zajrzała też do spiżarni, a że nie było pusto, zaprosiła mnie do siebie na obiad – czytamy w "Dobrym Tygodniu".

ROMANTYCZNE OŚWIADCZYNY

Alina Janowska zauroczyła swojego drugiego męża urodą, inteligencją i energią. Zabłocki stwierdził, że byłaby idealną żoną. Oświadczył jej się w trakcie spaceru po wydmach. Nie miał pierścionka, ale zerwał kwiaty i poprosił ją o rękę.

CHOROBA ALINY JANOWSKIEJ

Wiadomość o chorobie Aliny Janowskiej była prawdziwym ciosem dla rodziny. Aktorka optymistycznie podchodziła do życia i wierzyła, że "jakoś będzie i na pewno da sobie ze wszystkim radę". Zabłocki nie myślał o oddaniu ukochanej żony do ośrodka opiekuńczego. - Postanowiłem, że dopóki mogę, jej nie oddam. To byłoby nie fair, niezgodne z zasadami olimpijskimi, nie mówiąc już mojej miłości do niej. Ciężko? Nie! Jestem zorganizowany. W domu była gosposia z dyplomem pielęgniarskim, przychodzili rehabilitanci i lekarze. Bardzo pomagał mi Michał (syn – przyp. red. ). Żona miała dobrą opiekę. Do końca była przytomna, słyszała, rozumiała, ale już mnie nie wołała...

Alina Janowska zmarła 13 listopada 2017 roku. Aktorka odeszła około godziny trzeciej w nocy w swoim warszawskim domu na Żoliborzu.

ZOBACZ TAKŻE: Jerzy Gruza zapowiada: Nakręcę film o Alinie Janowskiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki