Zakościelny zniszczył Izie Miko karierę

2018-01-09 5:00

Jakie to rzeczy wychodzą po latach! Maciej Zakościelny (38 l.) jest winny upadku kariery swojej byłej dziewczyny Izy Miko (37 l.). Tak przynajmniej twierdzi mama aktorki Grażyna Dyląg. I choć Iza radzi sobie za oceanem, to w kraju faktycznie nie zaistniała.

Ich miłością ekscytowała się cała Polska. Gdy w 2007 r. gruchnęła wiadomość o ich związku, media zelektryzowało. Wszyscy zastanawiali się, kim jest piękna Iza Miko - polska gwiazda prosto z Los Angeles. Jednak mama aktorki bardzo źle wspomina ten okres. - Maciek... To był czas Maćka - wzdycha Grażyna Dyląg i zawiesza głos. Po chwili dodaje bez ogródek: - Ta historia z Maćkiem popsuła jej wizerunek! Na takie słowa zdobyła się w internetowym programie "Oczami matki".

Według pani Grażyny przyćmił wszystkie jej zagraniczne dokonania aktorskie, a ludzie zaczęli ją postrzegać tylko jako dziewczynę znanego w Polsce aktorka.

- Nikt o niej nie wiedział i było dobrze. Nikt nie wiedział, że zagrała w "Wygranych marzeniach", nikt nie wiedział, że zagrała w "Forsaken", w tych filmach wszystkich. Nikt nic nie wiedział. I było dobrze. Nagle rozpuściła się fala krytyki, fala kłamstw na jej temat, ktoś twierdził, że ona w jakichś filmach dziwnych gra. Coś koszmarnego! Ona już wtedy była po filmie "Save the last dance", główną rolę grała w tym filmie i z tego filmu producenci wzięli ją do "Kochaj i tańcz". I to był taki hejt, że jej było bardzo przykro. Na początku to czytała. Teraz nikt by jej nie zmusił... - ujawnia Dyląg.

ZOBACZ TAKŻE: Zakościelny pokazał prezent z okazji Dnia Ojca. To bolało!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki