Odlot Ivana Komarenki. Atakuje Szumowskiego i pisze o łysieniu

2020-04-26 12:42

Kiedy cały świat zmaga się z pandemią COVID-19, a codziennie docierają informacje o nowych ofiarach wirusa, słowa negujące potrzebę szczepień brzmią jak nie śmieszny żart. Na takie stwierdzenie pozwolił sobie twórca hitu "Jej czarne oczy" Ivan Komarenko, który obowiązkowe szczepienia nazywa zamachem na wolność narodu.

Ivan Komarenko na tle roślinności

i

Autor: Instagram

Eksperci są zgodni, epidemię koronawirusa uda się całkowicie opanować tylko wtedy kiedy powstanie szczepionka. Na nic tutaj zdadzą się apele antyszczepionkowców, nie da się zaprzeczyć,  iż wiele chorób zakaźnych udało się w ten sposób złagodzić. Bez szczepionek tysiące dzieci nadal by chorowało na odrę czy polio. Niestety, wiele osób chce podważać słowa lekarzy i bawić się w domorosłych specjalistów.

Czytaj także: Wyjątkowy koncert w Szczecinie. Z balkonu rozbrzmiał... rock and roll! [ZDJĘCIA]

Znany z hitu "Jej czarne oczy" muzyk Ivan Komarenko dołączył właśnie do tego grona. Na swoim profilu na Facebook'u apeluje on do prezydenta Andrzeja Dudy i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego o zaprzestanie obowiązkowych szczepień.  Komarenko przyznaje, że w wyniku swojej pracy cierpiał na nawracające infekcje gardła, z związku z czym lekarze podali mu szczepionki. Niestety muzyk nie podał już jakie to były szczepionki i przeciwko czemu. Rzekomo w wyniku ich podania miały zacząć wpadać mu włosy, zmagał z łysieniem plackowatym. Ciężko wyrokować, czy w przypadku artysty łysienie było faktycznie spowodowane podawanym mu leczeniem, czy jednak przyczyna była gdzieś indziej, ale negowanie obowiązkowych szczepień w tak trudnym dla świata momencie jest co najmniej niewłaściwe.

Zobacz też: FIT LOVERS przekażą 100 tys. w SZCZEGÓLNE miejsce. Doświadczyli CIERPIENIA w rodzinie

Zdaniem artysty odporność nabywa się poprzez zdrowy tryb życia, unikanie używek i uprawianie sportu,  a noszenie maseczek i przyjmowanie szczepionek o nieznanych skutkach ubocznych to "równia pochyła". Nie w sposób się nie zgodzić z pierwszą częścią jego wypowiedzi, jednak już druga budzi kontrowersje. W dobie nowego wirusa, na którego wciąż ludzkość nie wykształciła odporności ograniczanie rozprzestrzeniania się choroby jest niezwykle ważne.  Na koniec swojego wpisu, muzyk chcąc złagodzić jego wydźwięk napisał, że  nie jest wrogiem szczepień jako takich, a jedynie  jest przeciwko szczepieniom obowiązkowym.

 

 

 

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki