Zmarł Vilmos Zsigmond, twórca zdjęć do "Łowcy jeleni"

2016-01-04 15:12

W Nowy Rok odszedł wybitny węgierski operator, Vilmos Zsigmond. Na swoim koncie miał zdjęcia do prawie 90 filmów. Wśród nich znalazły sie klasyki światowego kin. Zsigmond miał 85 lat.

Vilmos Zsigmond urodził się w 1930 roku w Segedynie na Węgrzech. Studiował na Akademii Filmowej w Budapeszcie, gdzie poznał László Kovácsa - równiez wielkiego operatora filmowego. Kiedy wybuchła rewolucja na Węgrzech, razem z Kovácsem kręcił bieżące wydarzenia, po czym uciekł na Zachód, gdzie udostępnił swoje nagrania. Zamieszkał w Los Angeles. W pierwszych latach emigracji, pracował jako techniczny i fotograf.

W latach 60-tych zaczął karierę operatora filmowego. Początkowo kręcił niskobudżetowe filmy, głównie telewizyjne. Lepsze czasy przyniosły lata 70-te, kiedy rozpoczął współpracę z uznanymi już reżyserami. Pierwszym ważnym filmem w dorobku Zsigmonda był western"McCabe i pani Miller" Roberta Altmana z 1971 roku.

W 1978 roku otrzymał Oscara za zdjęcia do filmu Stevena Spielberga "Bliskie spotkania trzeciego stopnia".

Od tamtej pory hollywoodzka kariera stanęła otworem. Vilmos Zsigmond współtworzył takie filmy jak: "Uwolnienie", "Strach na wróble", "Długie pożegnanie", "Łowca jeleni", "Rzeka", "Czarownice z Eastwick", "Maverick", czy "Czarna Dalia". Ostanim filmem Zsigmonda był "Bolden!".

Zobacz: Nie żyje Natalie Cole. Zdobywczyni Grammy zmarła na zawał serca

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki