Zofia Czerwińska: Nie chodziłam do łóżka za role, dlatego żadnych nie dostawałam

2017-10-21 4:00

Po tym jak amerykański producent filmowy Harvey Weinstein (65 l.) został oskarżony o to, że molestował seksualnie aktorki, na całym świecie zawrzało. Do grona gwiazd, które zabrały głos w sprawie, dołączyła Zofia Czerwińska. - Miałam dużo podobnych sytuacji - mówi w rozmowie z "Super Expressem". Ale z ofert nie korzystała. Aktorka nie wyklucza jednak, że poszłaby z reżyserem do łóżka, gdyby dostała za rolę miliony dolarów!

Molestowanie w show-biznesie było tematem tabu. Ostatnio jednak wiele gwiazd - zarówno zagranicznych, jak i polskich - przyznało, że miały propozycje ról w zamian za pójście do łóżka. Nie jest to jednak nowy proceder. Problem znany jest od dawien dawna.

- Zawsze mężczyzna starał się wykorzystać kobietę, w dodatku kiedy ona coś od niego chciała. To żadna nowość - mówi nam Czerwińska. - Miałam dużo podobnych sytuacji, bo byłam cycata i podobno nawet seksowna...

Aktorka jednak nie chciała robić kariery przez łóżko.

- Mogłam zagrać większe role, a grałam epizody. Moje epizody są moim alibi. Natomiast padały zdania, że "mogłabyś zagrać więcej, gdybyś.". Nie zagrałam - dodała.

Dziś nie wyklucza jednak, że za naprawdę duże pieniądze mogłaby zmienić zdanie.

- W Hollywood idzie o takie miliony, że ja się nie dziwię nawet pewnej uległości. Nie jestem pewna, czy bym się nie złamała, gdybym miała zarobić miliony powiedzmy za pójście do łóżka - dodała aktorka z przekąsem.

Zobacz: Agata Młynarska na ŚLUBIE córki: Zięcia mam KAPITALNEGO [ZDJĘCIA]

Przeczytaj też: Brad Pitt ma nową dziewczynę? To młodsza wersja Angeliny Jolie?

Polecamy: Natalia Siwiec atakowana przez Insta-matki. Nie uwierzysz, o co poszło

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki