Gibb chorował na raka wątroby, jelita grubego, teraz wdało się zapalenie płuc, które dodatkowo osłabiło organizm artysty. Muzyk leży w prywatnym londyńskim szpitalu.
- Nasze modlitwy są z nim. Nastawiał nas pozytywnie i zawsze wierzył, że zdoła pokonać chorobę - mówią jego bliscy.