Żmijewski woli być reżyserem niż aktorem?

2013-11-18 3:00

Najwyraźniej Artur Żmijewski (47 l.) polubił pracę reżysera. Aktor, tytułowy bohater "Ojca Mateusza", znów stanie za kamerą kultowego serialu o detektywie w sutannie.

Artur Żmijewski: Znów stanę za kamerą

i

Autor: archiwum se.pl

Żmijewski w roli księdza rozwiązującego kryminalne zagadki już od 10 sezonów cieszy się ogromną popularnością wśród polskich widzów. Ale najwyraźniej aktorowi brakuje wrażeń. By urozmaicić sobie pracę na planie, wyreżyserował trzy odcinki serialu emitowanego na antenie TVP 1. I tak mu się to spodobało, że znów chce stanąć za kamerą.

Zobacz: "Ojciec Mateusz". Artur Żmijewski ma dosyć roli księdza? To koniec "Ojca Mateusza"?

- Kolejne zrobię za jakiś czas. Prawdopodobnie wiosną przymierzę się do nowych odcinków - zapewnia Artur Żmijewski w rozmowie z "Super Expressem".

Ostatni odcinek 10. serii "Ojca Mateusza" zobaczymy pod koniec listopada. Detektyw w sutannie wróci do widzów najprawdopodobniej na wiosnę.

- Mamy nowe, świeże wątki, z pewnością niejednym jeszcze widzów zaskoczymy - dodaje "Super Expressowi" Jolanta Trykacz z pijaru serialu.

Polecamy: Będzie ślub! Alicja Bachleda-Curuś i Sebastian Karpiel-Bułecka powiedzą "TAK"!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki