Syn Górniak będzie miał drugą operację!

2016-10-27 4:00

Atak paniki, duszący płacz i zdrętwiałe z napięcia mięśnie - tak Edyta Górniak (44 l.) opisuje swój stan po tym, jak jej ukochany syn kilka dni temu trafił do szpitala. Okazało się, że to pęknięty wyrostek. I choć Allan (12 l.) od razu przeszedł zabieg, doszło do zakażenia organizmu. Czeka go kolejna operacja.

Edyta Górniak, Allanek

i

Autor: Michał Baranowski

Choć doświadczyła w życiu bardzo wiele, takiego dramatu nie przeżywała jeszcze nigdy. W weekend syn Edyty trafił do szpitala w Los Angeles. Pęknięty wyrostek był natychmiast operowany, ale Allan wciąż jest w ciężkim stanie.

"Zawieszona gdzieś w nieokreślonej przestrzeni nie wiem nawet, czy potrafię odczuwać cokolwiek poza cierpieniem mojego jedynego dziecka. Strach tego rozmiaru potrafi udźwignąć chyba tylko matka" - napisała w internecie Edyta, gdy trochę ochłonęła. "Mój Syn ma zakażenie organizmu z powodu pęknięcia wyrostka" - dodała, tłumacząc fanom swoją nieobecność na planie programu "Hit, hit, hurra" w Polsce.

Jak dowiedział się "Super Express", Edyta czeka teraz na decyzję lekarzy. Niezbędna może się bowiem okazać kolejna operacja Allana. Gwiazda nie odstępuje go na krok i modli się o jego zdrowie.

Zobacz: Górniak ma problemy z synem? Okłamał ją i musiała wezwać ochronę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki