Wideo
Pogoda
Quizy
Między Danielem a Eweliną bywało różnie, i to do tego stopnia, że rozwód wisi na włosku. Postanowili jednak jeszcze raz zawalczyć o swój związek dla siebie i dla ukochanej Laury. Pragną, by kruszynka wychowywała się w pełnej rodzinie. Deklarują, że zrobią wszystko, by ocalić swoje małżeństwo. W weekend odwiedzili sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu Starym, aby przed cudownym obrazem Matki Boskiej Licheńskiej pomodlić się o wszelkie łaski...
– Chcę kolejną dekadę życia rozpocząć z boską opieką. Pojechaliśmy prosić Matkę Boską o opiekę nad nami. Modliłem się o to, by Bóg pomógł mi wytrwać w trzeźwości i wierności. Prosiłem Matkę Bożą o spokój w rodzinie i by zawsze gościła w niej prawdziwa miłość – zdradza Daniel w rozmowie z „Super Expressem”.
Przyznał także, że urodzinowe przyjęcie bez alkoholu było bardzo fajne. Chłopak cieszy się, że znów może być u boku swoich ukochanych kobiet. Kiedy trzyma w ramionach małą Laurę, czuje się najszczęśliwszy na świecie i nic innego nie jest ważne.
– Będzie wszystko w porządku. Tym razem nie zawiodę. Wbrew pozorom bardzo się kochamy. Nie dopuszczę, by stracić żonę i córkę. Będę się starał być najlepszym mężem i ojcem – wyznaje młody Martyniuk.
Jak widać Daniel stara się wypełniać obietnice złożone również na łamach naszego dziennika: Martyniuk zrobił TO dla żony. TYLKO U NAS szczera spowiedź syna Zenka
Budujesz dom? Remontujesz mieszkanie? Sprawdź wszystkie promocje na Leroy Merlin promocje.
Podcasty
Playlisty tematyczne
