Beata Szydło

i

Autor: Art Service/ Super Express; PAP Beata Szydło

To nie koniec

Beata Szydło w strachu?! Sebastian z seicento odgraża się. Podsuwają mu rozwiązania

2023-02-27 14:32

Wydawało się, że Beata Szydło po wyroku sądu w procesie odwoławczym po wypadku rządowej kolumny w Oświęcimiu w 2017 roku może odetchnąć z ulgą. Sebastian Kościelnik, który feralnego dnia kierował uczestniczącym w kolizji Fiatem Seicento, jednak się nie poddaje. Wygląda na to, że to nie koniec serialu z udziałem Beaty Szydło i Sebastiana z seicento. Czy była premier będzie w strachu? Słowa Kościelnika mogą ją zaniepokoić. Mężczyzna odgraża się i dostaje ogromne wsparcie internautów.

Wyrok w sprawie wypadku z udziałem Beaty Szydło

Klamka zapadła! Sąd nie oczyścił Sebastiana Kościelnika z zarzutów, ale zaznaczył, że nie jest on jedynym odpowiedzialnym za wypadek rządowych limuzyn sprzed sześciu lat. Drugim jest - według sądu - funkcjonariusz BOR. - Brak sygnału dźwiękowego spowodował, że oskarżony nie podjął drugiego, dokładniejszego sprawdzenia sytuacji, tego, co się dzieje za nim - podkreślił w uzasadnieniu wyroku sędzia Sławomir Noga (o szczegółach wyroku i wypadku z udziałem Beaty Szydło przeczytasz tutaj). Można pomyśleć, że ten wyrok zamyka sprawę. Sebastian z seicento jednak nie jest zadowolony i zamierza walczyć dalej. - Dziękuję z całego serca wszystkim za okazane wsparcie przez ostatnie 6 lat mojego życia. Przez ten czas rodzina, bliscy oraz zupełnie obce mi osoby wspierały mnie w tej nierównej batalii do samego końca! Nie odczuwam satysfakcji z wyroku, ale zapewniam, że broni nie składam - napisał na Twitterze Sebastian Kościelnik.

Ogromne wsparcie dla Sebastiana z Seicento. Dostał konkretne rady

Mężczyzna, który kierował Fiatem Seicento, nadal może liczyć na wsparcie. Dowodem na to są komentarze pod jego wpisem. "Trzymaj się chłopie!!!", ", "Trzymaj się Sebastian! Sprawiedliwość wygrywa", "Trzymaj się Sebastian, ten wyrok nie jest sprawiedliwym wyrokiem, jest pisanym na polecenie... Wiemy to wszyscy, ale już niedługo wszystko się zmieni" - piszą użytkownicy Twittera. Internauci służą też radami Kościelniakowi i podsuwają konkretne rozwiązania. "Pozew cywilny i powodzenia, Panie Sebastianie!", "Sebastian, nie poddawajcie sie, jeszcze są instytucje unijne. Masz pełne wsparcie", "Trzymam za Pana kciuki, to nie może być koniec! Nie miał Pan prawa do uczciwego bezstronnego procesu, jest jeszcze TSUE lub ETPCZ (oczywiście po drodze SN) i trzeba dowieść braku winy!" - dopingują Sebastiana z Seicento. Czy Beata Szydło ma powody do obaw?

W galerii zobaczysz zdjęcia z procesu

Capmus Polska 2022 Uczestnik wypadku drogowego z kolumną premier Beaty Szydło

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki