- Spotkanie prezydentów Trumpa i Nawrockiego w Białym Domu rozpoczęło się z 20-minutowym opóźnieniem.
- Podczas powitania prezydenta Nawrockiego przez prezydenta Trumpa nad głowami obu przywódców przeleciały myśliwce, oddając hołd pilotowi Maciejowi Krakowianowi.
- Prezydent Trump wyraził zadowolenie z wyboru prezydenta Nawrockiego, podkreślając swoje poparcie dla niego.
- Dr Sibora zwrócił uwagę na pozytywną atmosferę między prezydentami, sugerując jednak, że prezydent Nawrocki może nawiązać jeszcze lepsze relacje z wiceprezydentem USA.
Planowane na godzinę 17:00 spotkanie rozpoczęło się z około 20-minutowym opóźnieniem. Przyczyny tego opóźnienia nie zostały oficjalnie podane. Dr Janusz Sibora, ekspert ds. protokołu dyplomatycznego, me jednak pewną teorię.
- Widocznie Donald Trump miał coś na głowie. A może po prostu piloci wylecieli później. Do takich sytuacji trzeba być przyzwyczajonym. Warto pamiętać, że w historii bywało gorzej, bo Bronisław Komorowski czekał na Baracka Obamę godzinę - powiedział w rozmowie z portalem O2.
Prezydent Nawrocki został przywitany przez prezydenta Trumpa od południowej strony Białego Domu. Podczas powitania nad głowami obu przywódców przeleciały myśliwce, co, jak się okazało, było hołdem dla pilota Macieja Krakowiana, który zginął w katastrofie lotniczej podczas treningu przed Air Show w Radomiu.
Tak Trump przywitał Nawrockiego, Zełenskiego i Putina. Jednego z nich szczególnie wyróżnił
Dr Sibora zwrócił uwagę, że choć formalnie wizyta ma charakter roboczy, to zawiera elementy wizyty oficjalnej, co stanowi ukłon w stronę polskiego prezydenta. Przywitanie od południowej strony Białego Domu jest zazwyczaj zarezerwowane dla oficjalnych wizyt państwowych.
Komentarze po spotkaniu
Po spotkaniu prezydent Trump wypowiedział się o prezydencie Nawrockim w następujący sposób: "Poparłem go. Jestem z tego dumny. Nie popieram byle kogo. To była świetna rzecz, bardzo się z tego cieszę. Cieszę się, że Polska jest zadowolona ze swojego prezydenta".
Słowa te zostały skomentowane przez dr. Siborę, który zauważył, że "To konwencjonalne powitanie z naciskiem na wartości jest w stylu Trumpa. Bezwstydnie odważył się powiedzieć, że ingerował w wybory w Polsce. Ale to jest linia polityczna".
Gratulacje i pierwsze słowa po angielsku
W Gabinecie Owalnym prezydent Trump pogratulował prezydentowi Nawrockiemu wygranych wyborów. Polski przywódca swoje pierwsze słowa skierował do prezydenta USA w języku angielskim.
- To na pewno skraca dystans i przyśpiesza rozmowę. Stwarza jednak niebezpieczeństwo pułapki językowej – skomentował dr Sibora. Ekspert podkreślił także pozytywną atmosferę panującą między prezydentami: - Widać, że klimat między prezydentami jest pozytywny. Pojawiły się ciepłe gesty mimo ciężkich dni Trumpa. Na pewno między nimi jest chemia. Myślę jednak, że jeszcze większą chemię prezydent Nawrocki będzie miał z wiceprezydentem USA - podkreślił.
W naszej galerii zobaczysz konferencję Karola Nawrockiego i Donalda Trumpa: