Prawniczka, była radna i mecenas sztuki u boku Tarczyńskiego
Eurodeputowany PiS słynie z rozrywkowego i wystawnego stylu życia. Nie byliśmy więc szczególnie zdziwieni widząc go jak w sobotnią noc bawił się w stolicy. Dominik Tarczyński cały czas otaczał się pięknymi kobietami, wśród nich wypatrzyliśmy nawet znajomą twarz. To kobieta znana kiedyś jako najmłodsza w Warszawie radna Prawa i Sprawiedliwości. Okazało się jednak, że to nie polityka pochłonęła bez reszty kobietę, ale prawo i sztuka. Zrobiła aplikację adwokacką, szefowała też Galerii Młodej Polskiej Sztuki, gdzie organizowała min. warsztaty malarskie w ramach cyklu „Malowanie z szampanem”. Trudno oprzeć się wrażeniu, że znajoma Dominika Tarczyńskiego uwielbia luksus i z pewnością na takie luksusowe traktowanie może też liczyć ze strony gwiazdy polskiej prawicy jaką bez wątpienia jest eurodeputowany. Polityk PiS, ani jego towarzyszka nie odebrali od nas telefonu.
Był asystentem egzorcysty
Dominik Tarczyński to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polityków PiS. Obecny europoseł uchodzi za ikonę najbardziej konserwatywnego skrzydła PiS. Niegdyś był katolickim działaczem w Wielkiej Brytanii, a nawet asystentem tamtejszego egzorcysty.
Nocna eskapada Tarczyńskiego rozpoczęła się w modnej wśród warszawskich utracjuszy Fabryce Norblina, miejscu znanym z modnych klubów i lokali przyciągających tłumy. Wszędzie tam, gdzie się pojawił, zyskiwał natychmiastowe zainteresowanie otoczenia.
Po kilku godzinach zabawy polityk zdecydował się zmienić miejsce. Następnym przystankiem był bar w Pałacu Kultury i Nauki, miejsce równie ikoniczne na nocnej mapie Warszawy. Tam również bawił się w najlepsze, otoczony gronem nowych znajomych i znajomych sprzed kilku godzin. Atmosfera wokół posła była pełna luzu i sympatii.
