Wiele wiadomo o życiu generała Waldemara Skrzypczaka, jeśli chodzi o jego karierę wojskową. W latach 2006–2009 był dowódcą Wojsk Lądowych, a w 2009 r. podał się do dymisji, zarzucając biurokracji w MON, że utrudnia zakupy najpotrzebniejszego dla żołnierzy sprzętu. Od 2011 był doradcą ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka, w latach 2012-2013 był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej.
W 2005 roku był dowódcą Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe w ramach IV zmiany PKW w Iraku. Był odpowiedzialny za zminimalizowanie liczby ataków rebeliantów na tym terytorium. Po objęciu stanowiska dowódcy Wojsk Lądowych w 2006 zwiększył liczbę żołnierzy stacjonujących w Afganistanie. Często pojawiał się w mediach jako komentator spraw międzynarodowych, geopolityki czy obronności.
Życie prywatne gen. Skrzypczaka. Dwa małżeństwa, troje dzieci
Jednak jeśli chodzi o jego życie prywatne, to generał nieczęsto o nim opowiadał, ale nieraz robił wyjątek. Tak było w 2009 roku, gdy generał zaprosił do siebie reporterów programu "Uwaga" TVN.
Wówczas Skrzypczak był już powtórnie żonaty, urządzał nowy dom i opiekował się maleńką córeczką. Był to też okres, w którym niewiele wcześniej generał zrezygnował ze stanowiska szefa Wojsk Lądowych, po tym, gdy skrytykował cywilne władze polskiej armii.
SPRAWDŹ: Gen. Waldemar Skrzypczak. Rodzina: dwa razy brał ślub. To w Legionowie miał swoją oazę [ZDJĘCIA]
Co ciekawe, sam Skrzypczak pochodził z wojskowej rodziny, jego ojciec i dziadkowie także byli w armii. Jak przyznał w rozmowie z TVN, poprzez pracę dla wojska i wiele zajęć ucierpiało jego życie rodzinne i pierwsze małżeństwo.
Dzieci gen. Skrzypczaka. Jego syn z pierwszego małżeństwa też jest wojskowym
Pierwszą żoną Waldemara Skrzypczaka była pani Teresa, z którą miał dwoje dzieci syna i córkę. Syn Renart jest wojskowym. W marcu tego roku pułkownik Renart Skrzypczak został dowódcą 1 Warszawskiej Brygady Pancernej. Córka z pierwszego małżeństwa to Anna. We wspomnianym reportażu "Uwagi" generał opowiadał o pierwszym małżeństwie i pierwszej rodzinie z pewną goryczą w głosie:
- Wszystko to, co miałem, całą moją energię oddałem wojsku. Miałem jedną rodzinę, którą niestety utraciłem, przez to, że wszystko co mogłem poświęcałem wojsku, a zdecydowanie mniej tej rodzinie. Moja poprzednia żona wychował dwoje dzieci, wspaniałych dzieci i wszystkie medale, które mam za tamten okres to jej się należą, bo ona była doskonałą matką dla moich dzieci.
Skrzypczak chciał, by jego drugie małżeństwo i rodzina były udane: "Moja nowa rodzina jest dla mnie wielkim wyzwaniem"
Druga żona, Iwona Skrzypczak mówiła we wspomnianym reportażu "Uwagi", że decyzja o odejściu męża z armii jest dla niej wielką ulgą. Właśnie wtedy małżonkowie byli na etapie urządzania domu, mieszkali tam zaledwie dwa miesiące. - Staramy się nasze życie układać, tu urodziła się nasza córka, także powoli to się wszystko zaczyna układać normalnym tokiem, a nie wojskowym. Z tego małżeństwa generał miał córkę Natalię.
Żona Iwona, opowiadała, że lubi jak to mąż gotuje i docenia jego kuchnię. - Moja nowa rodzina jest dla mnie wielkim wyzwaniem, a po drugie zależy mi bardzo, aby moja nowa rodzina, bym dał im gwarancję, że to będzie stabilna, normalna rodzina, jak każda inna. I jest ona moim najważniejszym celem, którym mam realizować. I dodawał: - Żona zajmuje się córką. A kiedy zmęczona w nocy śpi, wstaję i przewijam córkę. I to nie jest żadna wielka sztuka, jak się okazuje.
NIŻEJ ZDJĘCIA Z DOMU GEN. SKRZYPCZAKA