Joanna Senyszyn od zawsze słynęła ze swoich bezkompromisowych wypowiedzi. Niemal nigdy nie gryzła się w język nawet przy najbardziej kontrowersyjnych tematach. Podczas przedwyborczych debat robi dokładnie to samo, odważnie prezentując swoje poglądy. Nawet Krzysztof Stanowski pochwalił ją za jej postawę, nazywając ją w debacie Telewizji Republiki... "kobietą z jajami".
Bez wątpienia tę kandydatkę można także nazwać "kobietą z koralami", bowiem jak do tej pory to one stanowią kluczowy element jej stylizacji. Zarówno podczas debat w piątek, 11 kwietnia, jak i w debacie w poniedziałek, 14 kwietnia postawiła na czarną bluzkę, a na szyi zwiesiła trzy sznury dużych, czerwonych korali. Kto wie, być może pełnią rolę talizmanu? Pod kolor dobrała także szminkę, a na klapie marynarki pojawiła się przypinka z napisem "SLD". Oczywiście w kolorze czerwonym.
Postawiła także na czerwone paznokcie i delikatne podkreślenie oczu cieniami do powiek.
Na kampanię wyborczą odświeżyła także fryzurę, stawiając na bujną, czarną czuprynę ułożoną w schludne fale. Choć jest najstarszą z osób startujących w wyborach, nie pozostaje w tyle, a wręcz przeciwnie - widać, że promienieje w czasie debat. Mówi ze spokojem, a na wszelkie niespodziewane wydarzenia reaguje z uśmiechem.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Joanna Senyszyn:
