22 lipca odbyła się oficjalna premiera filmu "Vinci 2". To kontynuacja lubianej polskiej komedii "Vinci" sprzed 20 lat. Niebawem w kinach pojawi druga część. Uroczysta premiera ściągnęła tłum gwiazd. Nie zabrakło aktorów, którzy występują w filmie, a wśród nich: Kamilli Barr, Roberta Więckiewicza czy Borysa Szyca. Ale w tłumie gość zaproszonych na premierę pojawiła się też polityczna para! Fotoreporterom na czerwonym dywanie pozowali: poseł Ryszard Petru z małżonką Joanną Mihułką-Petru, byłą posłanką Nowoczesnej.
Petru niczym James Bond z żoną brylują na czerwonym dywanie!
Małżonkowie wśród gwiazd czuli się najwyraźniej, jak ryby w wodzie! Uśmiech nie schodził im z twarzy. Żona posła Polski 2050 na premierę wybrała elegancką, czarną kreację: długą suknię w czarne wzory i z prześwitującą falbanką. Do tego dobrała ramoneskę i małą czarną torebeczkę na złotym łańcuszku. Nie zaszalała ani z fryzurą, ani z makijażem, postawiła na delikatność i naturalność. Ryszard Petru zaś postawił na czarny strój: czarny garnitur, czarną koszulę i czarne pantofle, czyli klasyk! Nam polityk w takim wydaniu kojarzy się z agentem 007!
Zawiłe losy miłosne Petru i Mihułki-Petru. Skandal w tle
Przypomnijmy, że w zeszłym roku gruchnęła wiadomość o ślubie Ryszarda Petru i Joanny Mihułki, którzy parą są od lat. Połączyła ich polityka. Żona Petru, jeszcze jako Joanna Schmidt, w 2015r. była jedną z organizatorek i liderek założonego przez niego ugrupowania, czyli Nowoczesnej, potem została posłanką. Wówczas byli w innych związkach, a wiadomość o ich relacji wstrząsnęła sceną polityczną. W 2017 roku para została przyłapana w czasie podróży na Maderę, wybuchł skandal. Burzę wywołał fakt, że w tym czasie w Sejmie trwały protesty opozycji.