Trzy dni przed śmiercią ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski żartował z Ryszarda Petru. Mistrzostwo!

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski nie żyje. Tragiczną wiadomość potwierdziła w mediach społecznościowych siostra kapłana. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski był działaczem opozycji antykomunistycznej, prezesem Fundacji im. Brata Alberta i pisarzem. Słynął z bezkompromisowości. Wielokrotnie poodpadał swoim przełożonym. Mimo to nie zrażał się i robił swoje, walcząc z pedofilią w Kościele, a także o lustrację duchownych. Duchowny miał też niesamowite poczucie humoru. Jeszcze trzy dni przed śmiercią ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski mistrzowsko zażartował sobie z Ryszarda Petru i jego słynnych już "sześciu króli". - Ilu było Mędrców ze Wschodu? Kościół rzymskokatolicki - Trzech Króli, Ormianie - 12, Etiopia - 60. No i Ryszard Petru - 6. Błogosławiona #Epifania2024 @Orszak3Kroli - czytamy na profilu ks. Isakowicza-Zaleskiego we wpisie opublikowanym trzy dni przed jego śmiercią. Z kolei w ostatnim wywiadzie dla "SE" kapłan poruszająco mówił o cierpieniu i śmierci. 

Pod koniec 2022 roku, gdy jeszcze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, nie wiedział o swoje chorobie, zaprosił ekipę programu "Politycy od kuchni" do Fundacji im. Brata Alberta, gdzie duchowny nie tylko mieszkał, lecz także pracował. W naszej galerii prezentujemy zdjęcia z niesamowitej wizyty u tego niezwykłego kapłana.