Temperatura powoli wzrasta, dni stają się coraz dłuższe i świat zaczyna się zielenić. To idealny czas, by wyciągnąć narzędzia do pracy w ziemi i zadbać o swoje ogrody!
Paweł Kowal wykorzystał balkon, by móc cieszyć się pięknem roślin. Choć powierzchnia może wydawać się niewielka, polityk maksymalnie ją wykorzystał: wiele miejsca zajmują gigantyczne donice z drzewkami i krzewami, a wokół pni posadził wiosenne roślinki cebulowe, tak szafirki i hiacynty. To bardzo kreatywny sposób na dodanie nieco koloru, zanim wszystko pokryją zielone listki!
Poseł kupił imponującą ilość roślinek w różnych kolorach: niebieskich, białych i żółtych. Przez chwilę można było się poczuć jak w sklepie ogrodniczym! Każdy kwiat delikatnie przesadził i podlał.
W tym roku po zimowej przerwie czekało go więcej pracy ze względu na atak robaków, które zdewastowały wiele roślin.
- Zaatakowały nas opuchlaki. Wszystko zjadły jesienią. Wychodzą nocą i grasują. Trzeba było wymienić ziemię i rośliny we wszystkich donicach – opowiada w rozmowie z „Super Expressem” Paweł Kowal.
Opuchlaki to rodzaj chrząszcza, który wygryza dziury w liściach. największe szkody powoduje w dolnych partiach, ale ponieważ potrafi latać, może zniszczyć całą sadzonkę. Larwy tych robaków z kolei zjadają korzenie i bulwy, nie raz uśmiercając rośliny. Ich działalność jest wyjątkowo uciążliwa zwłaszcza dla ogrodników-amatorów. Zimą zaś opuchlaki mogą szukać schronienia przed zimnem w domach.
W naszej galerii zobaczysz prace ogrodowe Pawła Kowala: