Wzruszający wpis Trzaskowskiego po śmierci Michała Urbaniaka. Ujawnił rodzinną historię

Rafał Trzaskowski po śmierci Michała Urbaniaka opublikował osobisty wpis, w którym przypomniał nie tylko dorobek legendy jazzu, ale też mało znany wątek rodzinny. Prezydent Warszawy ujawnił historię współpracy artysty z jego ojcem i początki wspólnej drogi do USA.

Rafał Trzaskowski Michał Urbaniak

i

Autor: Mirek Noworyta, Art Service
Polityka SE Google News
  • Zmarł Michał Urbaniak, legendarny polski jazzma, pozostawiając ogromny dorobek i międzynarodową renomę.
  • Informację o jego śmierci przekazały żona Dorota i córka Mika, co wywołało falę reakcji w świecie artystycznym i publicznym.
  • Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, pożegnał Urbaniaka, podkreślając jego odwagę w podbijaniu światowej sceny jazzowej i wkład w nurt fusion.
  • Urbaniak w młodości grał w zespole The Wreckers, prowadzonym przez Andrzeja Trzaskowskiego (ojca Rafała), co było kluczowym momentem w jego karierze.

Śmierć Michała Urbaniaka poruszyła świat muzyki

20 grudnia media poinformowały o śmierci Michała Urbaniaka, jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich muzyków jazzowych. Artysta zmarł w wieku 82 lat, pozostawiając po sobie ogromny dorobek i międzynarodową renomę. Informację przekazała jego żona Dorota Urbaniak, publikując krótki, ale poruszający wpis: - "Michał Urbaniak. Żył i czuł wielkimi nutami. Odszedł w wieku 82 lat".

Kilka godzin później głos zabrała również córka muzyka, Mika Urbaniak, która na Instagramie napisała: "Tatuś, kochamy cię. Śpij z aniołami".

Rafał Trzaskowski żegna legendę jazzu

Wśród osób, które publicznie pożegnały Michała Urbaniaka, znalazł się Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy w obszernym wpisie podkreślił znaczenie artysty dla światowej sceny jazzowej oraz jego odwagę w realizowaniu muzycznych marzeń.

"Michał Urbaniak – podbijał Europę, a potem świat, kiedy inni nie mieli odwagi. Bo tak sobie jako chłopak wymarzył i nie bał się tego marzenia zrealizować" – napisał Trzaskowski.

Zwrócił uwagę na wkład Urbaniaka w rozwój nowoczesnego jazzu w Stanach Zjednoczonych, szczególnie nurtu fusion, łączącego jazz z rockiem i funkiem. Wspomniał również o jego pracy z młodymi muzykami i otwartości na nowe brzmienia.

Ojciec Rafała Trzaskowskiego i Urbaniak w jednym zespole

Najbardziej osobistą częścią wpisu była jednak historia rodzinna. Ojciec prezydenta Warszawy, Andrzej Trzaskowski, był cenionym pianistą jazzowym i liderem zespołu The Wreckers. To właśnie do tej formacji w latach 60. dołączył młody Michał Urbaniak.

Muzyk wspominał tamten moment w rozmowie z Wirtualną Polską. Miał wówczas 19 lat, był świeżo po ukończeniu liceum muzycznego w Łodzi i stawiał pierwsze kroki w zawodowej karierze. "Pewnego dnia pan Andrzej Trzaskowski zapytał mnie w klubie Hybrydy, czy chcę z jego zespołem jechać do USA" – opowiadał.

Jak relacjonował, brak instrumentów dętych i zmiany personalne w składzie zespołu otworzyły przed nim nieoczekiwaną szansę. — Panowie, no nie mam rur, chcecie grać ze mną? — miał powiedzieć Trzaskowski senior. Niedługo później Urbaniak i Zbigniew Namysłowski spotkali się z nim w ambasadzie USA, rozpoczynając wspólną muzyczną drogę, która zapisała się w historii polskiego jazzu. 

OGŁASZAMY NOMINACJE DO ZŁOTYCH SEBASTIANÓW! KAMILA BIEDRZYCKA & DR MIROSŁAW OCZKOŚ
Sonda
Czy żałujesz, że Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie 2025?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki