Coś okropnego

Zapomniana pielgrzymka Jana Pawła II. Makabryczne żarty, przerażające zachowanie. W Polsce o tym milczano

2023-03-04 10:12

Jan Paweł II znany był z tego, że dużo podróżował, by spotkać się z wiernymi. Jego pielgrzymki w Polsce zawsze były niezwykłym wydarzeniem, komentowanym potem przez długie lata. Nie wszędzie jednak polski papież był fetowany tak, jak u nas. Holenderski dziennikarz i autor książki "Maxima culpa. Jan Paweł II wiedział" Ekke Overbeek opowiedział o zapomnianej pielgrzymce Jana Pawła II do Holandii. W Polsce o tym milczano. To, co się stało, przeraża.

Pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Wiwatujące tłumy i okropny ścisk

W nas w kraju utarło się przekonanie, że każda pielgrzymka Jana Pawła II wiązała się z gigantycznym entuzjazmem ludzi i tłumami wiwatującymi na cześć Karola Wojtyły. Jan Paweł II Polskę odwiedził osiem razy. Wiernych nie odstraszały kiepskie warunki atmosferyczne czy okropny ścisk. Każdy chciał zobaczyć  i posłuchać polskiego papieża. Co chwila było słychać skandowanie: "Niech żyje papież", "Umocnij nas", "Zostań z nami". Nie wszędzie jednak witano Karola Wojtyłę z otwartymi rękoma. Straszną historię przytoczył Ekke Overbeek, autor książki "Maxima culpa. Jan Paweł II wiedział", odnoszącej się do skandali pedofilskich w Kościele. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" opowiedział o pielgrzymce polskiego papieża do Holandii. O tym w Polsce się nie mówiło. 

Pielgrzymka Jana Pawła II do Niderlandów. Prześmiewcza piosenka i niesmaczny "żart"

Ekke Overbeek podkreślił, że w jego kraju Jan Paweł II jest postrzegany zupełnie inaczej niż w Polsce. - Mój kraj znajduje się na drugim końcu, gdy chodzi o ocenę Jana Pawła II. W 1985 r. papież odwiedził Niderlandy, gdzie wśród katolików trwał bunt przeciw jego konserwatyzmowi. I do tego oczywiście niechęć lewicowych, liberalnych i protestanckich mieszkańców. Ta pielgrzymka była katastrofą. Wy macie obraz ustrojonych ulic, którymi przejeżdżał papamobile, u nas tłumów nie było. W telewizji leciała prześmiewcza piosenka "Popie Jopie". Ludzie przychodzili na spotkanie z papieżem, ale często nie żeby się modlić - oni protestowali - wspominał holenderski dziennikarz. To nie wszystko. Holendrzy posunęli się nawet do makabrycznego "dowcipu". - W Amsterdamie zrobiono niesmaczny żart, rozwieszając niby listy gończe w poetyce "żywy lub martwy" informujące o nagrodzie za głowę JPII. Papież dowcipnie skomentował, że 15 tys. guldenów to niedużo. Jeden z naszych dwóch kardynałów - bo tylu mamy - komentował później, że ta podróż była porażką - dodał Ekke Overbeek. 

Nie przegap: Bomba o Janie Pawle II wybuchnie w poniedziałek! Kościół drży. Ludzie zdecydowali się mówić

Karol Wojtyła zasłynął jako papież pielgrzym. W naszej galerii prezentujemy zdjęcia z pielgrzymek Jana Pawła II 

Sonda
Czy Jan Paweł II jest święty?
Politycy od Kuchni. Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki