Patryk Tołkaczewski, Marianna Schreiber

i

Autor: materiały prasowe, Sebastian Wielechowski/SUPER EXPRESS

zgadzacie się z nią?

Znany wojownik umieścił film w sieci. Nieoczekiwana reakcja Marianny Schreiber! "Kozak w necie jest *** w świecie"

2024-01-08 10:10

W weekend Patryk "Gleba" Tołkaczewski umieścił na swoich mediach społecznościowych nagranie, które wywołało duże poruszenie. Okazało się, że zawodnik zdecydował się przejechać ponad 250 km, aby zapukać do drzwi internauty, który w sieci obrażał jego rodzinę. Niektórzy z użytkowników sieci uznali, że sportowiec przesadził. W jego obronie postanowiła jednak stanąć Marianna Schreiber, która w długim, emocjonalnym wpisie o internetowym hejcie zdradziła m.in., że wielokrotnie życzono jej śmierci. Żona byłego ministra nie omieszkała również użyć znanego w sieci, lekko wulgarnego powiedzenia o internetowych krytykantach.

Interwencja w mieszkaniu hejtera

Patryk Tołkaczewski, znany pod pseudonimem "Gleba", postanowił pokazać, co może czekać internetowych hejterów, którzy mieliby czelność atakować jego rodzinę. Zawodnik KSW zamieścił na swoich mediach społecznościowych wymowne nagranie. Poinformował w nim, że zidentyfikował, a następnie pojechał do osoby, która obrażała jego najbliższych. Okazało się, że był to chłopak, z którego ojcem i rodziną zawodnik KSW porozmawiał. Sam zawodnik miał usłyszeć przeprosiny z ust rodziny hejtera i ostatecznie zdecydował się nie ujawniać danych osoby, która prześladowała jego bliskich. Choć mogłoby się wydawać, że Tołkaczewski zachował się z klasą, jego nagranie wywołało również negatywne reakcje, w którym zarzucano mu, że znacząco przesadził. Dość nieoczekiwanie w jego obronie postanowiła stanąć Marianna Schreiber.

Marianna Schreiber broni "Gleby"

Żona byłego ministra PiS, Łukasza Schreibera, na swoim profilu na serwisie X zamieściła obszerny wpis dotyczący tej sytuacji. - „Skandal, bandytyzm, przesada” - takie określenia padły po filmie Patryka „Gleby” Tołkaczewskiego. Ja natomiast uważam, że Gleba zachował się może faktycznie trochę kontrowersyjnie ale postąpił SŁUSZNIE. Dla osób, które na co dzień nie są ofiarami hejtu, ba! być może sami uczestniczą w hejtowaniu innych, takie zachowanie być może jest za mocne, ale postaram się przedstawić mój punkt widzenia - napisała we wstępie.

Zobacz: Marianna Schreiber założy konto na OnlyFans?! Wyjaśnia swoją decyzję

- Sama wielokrotnie spotykam się z internetowym hejtem - nie mylić z konstruktywną krytyką za którą szczerze dziękuję, bo dzięki niej mogę się zmieniać na lepsze (niektórzy nazywają to hipokryzją). O ile ja nauczyłam się radzić z tymi wyzwiskami i życzeniami śmierci aczkolwiek nie było łatwo, to niektórzy mają z tym problem (problemy natury psychicznej, obniżenie własnej samooceny, stany depresyjne). Dlatego też takie wyjaśnianie - dla jasności, nie było tu żadnej przemocy fizycznej tylko słowna reprymenda, mam nadzieję, że będą nauczką dla innych bo wbrew temu co wielu myśli, w sieci nie jest się do końca anonimowym - kontynuowała.

Przeczytaj: Włos jeży się na głowie na wieść o tym, jak Marianna Schreiber spędziła święta. Nie każdy dałby sobie radę

- Jestem za wolnością słowa ale uważam, że osoby, które krzywdzą innych (życzą śmierci itd.) powinny być usunięte z przestrzeni internetowej - chcą kogoś tak traktować to niechaj to robią pod własnym imieniem i nazwiskiem aby później móc ponosić tego konsekwencje - PROSTE. Póki co jednak, mamy do czynienia z sytuacją, w której „kozak w necie jest *** w świecie” - zakończyła.

Galeria poniżej: Marianna Schreiber od Top Model do wojowniczki

Sonda
Poszedłbyś z Marianną Schreiber na piwo i lody?
Marianna Schreiber przed walką na CLOUT MMA 3. Żona polityka PiS chce bić się z dziennikarką na gołe pięści!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki