Warszawa. Niecodzienna interwencja ekopatrolu Wyciągnęli pytona z garażu

2014-08-09 0:09

Tym razem nie zagubione łosie czy rozochocone dziki wymagały błyskawicznej reakcji ekopatrolu straży miejskiej. W piątek nad ranem przerażona mieszkanka jednego z bloków na Pradze-Południe poinformowała strażników, że w garażu podziemnym czai się ogromny wąż.

Strażnicy miejscy błyskawicznie ruszyli pod wskazany adres. Zeszli do garażu, a tam w ciemnościach znaleźli pytona królewskiego. Zwierzę na szczęście nie stawiało oporu i bez problemu zostało schwytane przez strażników. Wąż został przewieziony do ogrodu zoologicznego, gdzie dołączy do innych gadów. Nie wiadomo, skąd pyton wziął się w garażu. Być może uciekł z domowej hodowli, które są coraz popularniejsze. Pytony od ludzi wolą małe kurczaki i myszy. Kiedy się przestraszą, zwijają się w kłębek.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki