WARSZAWA: Dworzec Centralny - fuszerka za 60 milionów - ZDJĘCIA

2012-12-21 21:03

Niedziałające schody, przeciekający dach i popękane nowe szklane pawilony. Dworzec Centralny przeszedł przed EURO 2012 remont, a już wygląda, jakby go w ogóle nie było. Ta fuszerka kosztowała 60 milionów złotych.

- Przez zepsute schody musiałam dźwigać ciężką torbę - żali się Iwona Burtman (40 l.).

To jednak niejedyne niedoróbki. W hali głównej dworca ustawiono nowoczesne szklane butiki. Niestety, po niecałym roku... nagle zaczęły pękać. Teraz większość stoi pusta, bo sklepikarze z nich uciekli. Przy peronach nie działają też niektóre biletomaty. Nie wspominając już o cieknącym od dawna dachu.

- Jeżeli chodzi o szklane butki, to mamy z nimi problem. Jest to błąd ze strony wykonawcy, który poniesie koszty naprawy w ramach gwarancji - mówi Tomasz Kowalski z biura prasowego PKP S.A.

Ile będą kosztowały poprawki? PKP S.A. ma wydać ok. 16 milionów zł na nowe schody. Zarządcy dworca chcą też ocieplenia budynku. Koszt tej operacji to 11 mln złotych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki