IShowSpeed podbił Polskę w zeszłym roku. Przyjazd amerykańskiego streamera okazał się takim hitem, że podczas swojej podróży po Europie poświęcił naszemu krajowi dwa dni, w przeciwieństwie do wielu innych. Już wtedy głośno było o możliwym wyścigu "Speeda" z Ewą Swobodą, która zyskała światową rozpoznawalność w związku z ostatnimi igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Youtuber bardzo liczył na taki sprawdzian, czemu trudno się dziwić, skoro na całym świecie spotyka się z największymi gwiazdami jak Cristiano Ronaldo, Zlatan Ibrahimović czy Alisha Lehmann.
Swoboda nie przyjęła jednak propozycji Amerykanina i jasno wskazała, że w kwestii ewentualnego wspólnego biegu musiałby spełnić warunki specjalnie organizowanego wtedy konkursu. Z jego perspektywy było to nierealne, ale "Speed" nie stracił nadziei. Po roku ponownie zawitał do Polski, a już przed przyjazdem ponownie wyzwał Swobodę!
IShowSpeed w Polsce. Ewa Swoboda znów go zawiodła
- Muszę się przebiec z tą dziewczyną, Ewą Swobodą. Jak będę w Polsce, chcę się z nią ścigać - oznajmił podczas jednej z ostatnich transmisji przed wizytą w Polsce. Podobnie jak przed rokiem, błyskawicznie zrobiło się głośno o tej propozycji. Kibice mieli nadzieję, że tym razem dojdzie do pojedynku najszybszej polskiej sprinterki z popularnym youtuberem. Ponownie jednak skończyło się jedynie na nadziejach.
Ewa Swoboda i jej partner. Łączą ich wspólne pasje i bieganie [UNIKALNE ZDJĘCIA]
Jeszcze przed przyjazdem "Speeda" jasne stanowisko w głośnej sprawie zabrał Wojtek Gola, który był jednym z organizatorów atrakcji dla Amerykanina.
- Uwierzcie, że dołożyłem wszelkich starań, aby do tego doszło. Natomiast otrzymałem informację od menedżera Ewy, że jest teraz na obozach treningowych i niestety nie odbędzie się taki wyścig - ogłosił znany influencer. Nie była to "wkrętka", bo podczas czwartkowej wizyty "Speeda" było wielu gości, ale wśród nich zabrakło Swobody.
Zamiast Swobody byli Puchacz i Mata
Przez kilka godzin transmisji na żywo wokół amerykańskiego youtubera pojawiło się wielu celebrytów, a Gola ciągle mu towarzyszył. Hitem internetu stał się fragment z udziałem Tymoteusza Puchacza, który pograł w piłkę z chyba najsłynniejszym fanem Cristiano Ronaldo na świecie. Łagodnie mówiąc, nie popisał się jednak swoimi umiejętnościami i stał się obiektem drwin wielu internautów. Podobnie jak raper "Mata", który niespecjalnie zainteresował "Speeda".
Następnego dnia (w piątek) youtuber był już w słowackiej Bratysławie. Cały stream IShowSpeeda z Krakowa znajdziesz poniżej.