Michał Listkiewicz sędziował nowemu ministrowi. "Dokonywał cudów w bramce"

2025-07-24 18:58

Michał Listkiewicz w swoim felietonie dla "Super Expressu" ocenił nowego ministra sportu, Jakuba Rutnickiego. Były prezes PZPN podzielił się zaskakującym wspomnieniem. Okazuje się, że ich drogi przecięły się na boisku, a Listkiewicz sędziował mecz, w którym Rutnicki "dokonywał cudów w bramce" Reprezentacji Parlamentu.

Jakub Rutnicki, Michał Listkiewicz

i

Autor: ART SERVICE, PAWEŁ DĄBROWSKI / SUPER EXPRESS

Nowym szefem resortu sportu został Jakub Rutnicki, a jego sylwetkę i kompetencje w swoim najnowszym felietonie "Miś z okienka" dla "Super Expressu" ocenił Michał Listkiewicz. Były prezes PZPN i międzynarodowy sędzia piłkarski nie tylko pochwalił dorobek polityczny nowego ministra, ale również podzielił się niezwykłą anegdotą, która łączy ich obu na sportowej płaszczyźnie.

Listkiewicz: Dorobek polityczny nowego ministra sportu Jakuba Rutnickiego...

Listkiewicz podkreślił, że nowy minister sportu to nie tylko doświadczony polityk, ale też zapalony sportowiec, o czym miał okazję przekonać się osobiście.

"Dorobek polityczny nowego ministra sportu Jakuba Rutnickiego robi wrażenie, od wielu lat nie tylko zasiada w Sejmie, ale ciężko tam pracuje, nie jest tylko trybikiem w maszynce do głosowań" – zaczął Listkiewicz. "Czuje sport amatorski, bo sam go zawsze uprawiał i propagował. Kiedyś mu nawet sędziowałem, gdy dokonywał cudów w bramce reprezentacji polskiego Parlamentu. Nikt mu nie podskoczy nie tylko z racji kompetencji, także imponującej postury zapaśnika wagi ciężkiej" – wspomina były arbiter.

Rutnicki nie tylko polityk. Mało znany talent ministra

Okazuje się, że polityka i sport to nie jedyne dziedziny, w których nowy minister próbował swoich sił. Jak ujawnia Listkiewicz, Jakub Rutnicki ma za sobą także artystyczną przeszłość i występ w niezwykle popularnym przed laty programie telewizyjnym, gdzie mierzył się z późniejszymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej.

"Minister Rutnicki ma talent artystyczny, za młodu zajął wysokie miejsce w telewizyjnym konkursie wokalnym »Idol«, przegrana z takimi tuzami sceny jak Krzysztof Zalewski, Ewelina Flinta, Alicja Janosz czy Monika Brodka to nie dyshonor" – zaznaczył w swoim felietonie Listkiewicz.

Jasne cele i życzenia Listkiewicza. "Wyrwać młodych zza biurek"

Były szef PZPN na koniec wskazał na największe wyzwania, jakie stoją przed nowym ministrem. Wyraził nadzieję, że kadencja Jakuba Rutnickiego przyniesie realne zmiany i zapisze się w historii polskiego sportu lepiej niż jego poprzednika, Sławomira Nitrasa.

"Życzę mu, by środowisko sportowe żegnało go kiedyś cieplej niż teraz Sławomira Nitrasa, a ilość medali olimpijskich dla Polski wróciła do poziomu z lat świetności naszego sportu. Najważniejsze jednak, by znalazł sposób na wyrwanie młodych zza biurek, klawiatur i ekranów" – podsumował Michał Listkiewicz.

QUIZ: Jan Urban nowym selekcjonerem. Sprawdź, co o nim wiesz
Pytanie 1 z 10
Jaki był ostatni klub, w którym pracował?
Super Sport SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki