Polska – Chiny: Piękna Paulina Damaske zrobiła różnicę na boisku
Paulina Damaske i Alicja Grabka okazały się kluczowymi postaciami reprezentacji Polski siatkarek w wygranym 3:2 meczu ćwierćfinałowym Ligi Narodów z Chinami. Zmienniczki odmieniły losy rywalizacji, a Damaske przypieczętowała awans do półfinału zakończeniem ostatniej akcji spotkania.
Biało-czerwone po raz trzeci z rzędu zagrają w strefie medalowej LN. W środowym meczu w łódzkiej Atlas Arenie, mimo dopingu blisko 10 tys. kibiców, miały problemy z dobrze dysponowanymi Chinkami i awans wywalczyły dopiero po tie-breaku. Przełom nastąpił po wejściu na boisko Damaske i Grabki.
Damaske pojawiła się na parkiecie w trzecim secie i zdobyła 11 punktów, nie popełniając błędów w ataku. Punktowała również blokiem i zagrywką, a jej atak zakończył decydującą akcję. „Czułam się, jakbym latała. To mój pierwszy turniej przy takiej publiczności, emocje były ogromne” – przyznała 24-letnia przyjmująca PGE Grot Budowlanych Łódź. Dodała, że jest wdzięczna za szansę i zadowolona z jej wykorzystania. „Trener patrzy nie tylko na umiejętności siatkarskie, ale też mentalne. Cieszę się, że mogłam pomóc zespołowi” – podkreśliła.
Z kim Polska zagra o finał Ligi Narodów?
W sobotnim półfinale Polki zagrają z niepokonanymi dotąd Włoszkami, aktualnymi mistrzyniami Ligi Narodów. Damaske i Grabka zgodnie podkreślają, że drużyna nie zamierza poprzestawać na półfinale. „Zabieramy ze sobą dobrą energię i pewność siebie” – dodała Damaske.
W dwóch poprzednich edycjach LN reprezentacja Polski zdobyła brązowe medale. Włoszki w ćwierćfinale pokonały USA 3:0. Pozostałe mecze ćwierćfinałowe zostaną rozegrane w czwartek: Japonia – Turcja (godz. 16.30), Brazylia – Niemcy (godz. 20.00). Turniej zakończy się w niedzielę.
