Rzecznik rządu na celowniku, a Możdżonek wbija szpilę prosto w punkt. Echa skandalu w Debreczynie

2025-08-15 17:44

W ostatnich godzinach w Polsce szeroko komentowany jest incydent z meczu w Debreczynie, gdzie kibice Maccabi Hajfa wywiesili baner oskarżający Polaków o mordowanie od 1939 roku. W sprawie głos zabrały najważniejsze osoby w państwie, ale to wpis rzecznika rządu wywołał wyjątkowo ostrą reakcję, m.in. ze strony byłego siatkarza Marcina Możdżonka.

Adam Szłapka, Marcin Możdżonek

i

Autor: PAWEL JASKOLKA / SUPER EXPRESS, MAREK KUDELSKI / SUPER EXPRESS

Skandal w Debreczynie. Okropny transparent kiboli Maccabi Hajfa

Atmosfera wokół rewanżowego meczu eliminacji Ligi Konferencji między Maccabi Hajfą a Rakowem Częstochowa była napięta już wcześniej. Spotkanie, z powodów politycznych, odbyło się na Węgrzech, a nie w Izraelu. Jednak to, co wydarzyło się na trybunach, stało się źródłem skandalu w mediach społecznościowych.

Kibice izraelskiego klubu wywiesili transparent z napisem "Murderers since 1939", co zostało odebrane jako oskarżenie Polaków o współudział w Holokauście i innych zbrodniach II wojny światowej. Natychmiast zareagowali przedstawiciele polskich władz, w tym minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który zapowiedział zakaz wjazdu do Polski dla osób odpowiedzialnych za baner.

Do sprawy odniósł się również rzecznik rządu Adam Szłapka, pisząc na platformie X: – Skandaliczne zachowanie izraelskich kibiców wobec Polski i Polaków. Oczekujemy jednoznacznej reakcji od UEFA.

ZOBACZ TEŻ: Polska ściga kibiców z Izraela! Skandaliczny transparent w Debreczynie na meczu Maccabi-Raków

Możdżonek: oczekujemy reakcji MSZ, a nie UEFA!

Ten wpis wzbudził falę komentarzy internautów, którzy podkreślali, że w pierwszej kolejności powinna pojawić się reakcja polskiego rządu. „Zaraz, zaraz. Jak to reakcji UEFA? To reakcji rządu nie będzie? To po co nam MSZ? Wstyd Panie rzeczniku” – można było przeczytać w odpowiedziach.

Swoje stanowisko przedstawił też Marcin Możdżonek, były kapitan reprezentacji Polski w siatkówce, który obecnie aktywnie komentuje wydarzenia polityczne w sieci. Napisał krótko: „My oczekujemy jednoznacznej reakcji MSZ, a nie UEFA!”.

Sprawa nabrała dodatkowego wydźwięku, ponieważ wybuchła tuż przed Świętem Wojska Polskiego. Internauci oczekują od władz szybkiej i zdecydowanej reakcji. Pewne jest, że PZPN zgłosi incydent do UEFA – zapowiedział to prezes Cezary Kulesza.

ZOBACZ TEŻ: Robert Lewandowski wrócił do treningów, ale jest inaczej niż zwykle. Po sieci krąży nagranie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki