Skandal w Debreczynie. Okropny transparent kiboli Maccabi Hajfa
Atmosfera wokół rewanżowego meczu eliminacji Ligi Konferencji między Maccabi Hajfą a Rakowem Częstochowa była napięta już wcześniej. Spotkanie, z powodów politycznych, odbyło się na Węgrzech, a nie w Izraelu. Jednak to, co wydarzyło się na trybunach, stało się źródłem skandalu w mediach społecznościowych.
Kibice izraelskiego klubu wywiesili transparent z napisem "Murderers since 1939", co zostało odebrane jako oskarżenie Polaków o współudział w Holokauście i innych zbrodniach II wojny światowej. Natychmiast zareagowali przedstawiciele polskich władz, w tym minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który zapowiedział zakaz wjazdu do Polski dla osób odpowiedzialnych za baner.
Do sprawy odniósł się również rzecznik rządu Adam Szłapka, pisząc na platformie X: – Skandaliczne zachowanie izraelskich kibiców wobec Polski i Polaków. Oczekujemy jednoznacznej reakcji od UEFA.
Możdżonek: oczekujemy reakcji MSZ, a nie UEFA!
Ten wpis wzbudził falę komentarzy internautów, którzy podkreślali, że w pierwszej kolejności powinna pojawić się reakcja polskiego rządu. „Zaraz, zaraz. Jak to reakcji UEFA? To reakcji rządu nie będzie? To po co nam MSZ? Wstyd Panie rzeczniku” – można było przeczytać w odpowiedziach.
Swoje stanowisko przedstawił też Marcin Możdżonek, były kapitan reprezentacji Polski w siatkówce, który obecnie aktywnie komentuje wydarzenia polityczne w sieci. Napisał krótko: „My oczekujemy jednoznacznej reakcji MSZ, a nie UEFA!”.
Sprawa nabrała dodatkowego wydźwięku, ponieważ wybuchła tuż przed Świętem Wojska Polskiego. Internauci oczekują od władz szybkiej i zdecydowanej reakcji. Pewne jest, że PZPN zgłosi incydent do UEFA – zapowiedział to prezes Cezary Kulesza.