Jarosław Gowin przeżywa trudne chwile. Podczas konferencji prasowej rzecznik rządu, Piotra Muller obwieścił, że Jarosław Gowin traci swoje dotychczasowe stanowisko. I mimo, że decyzję o dymisji Gowina podjął premier Mateusz Morawiecki podpisując i kierując do prezydenta dymisję wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii, informację na ten temat przekazał rzecznik rządu. Chwilę po konferencji Mullera odbyła się konferencja Gowina, który powiedział wówczas. - Podjęto faktyczną decyzję o zakończeniu projektu Zjednoczonej Prawicy. Zostaliśmy wypchnięci z koalicji ze względu na wierność jej wartościom. Zapowiadaliśmy, że nie będziemy podnosić podatków - oznajmił.
Obok Gowina na konferencji wystąpiła m.in. rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka, wicerzecznik Jan Strzeżek, odwołana w ubiegłym tygodniu wiceminister rozwoju Anna Kornecka oraz posłowie: Marcin Ociepa, Michał Wypij i Iwona Machałek. Gowin może liczyć nie tylko na nich, ale także na pozostałe sześć osób, którą współtworzą Porozumienie. Ilu parlamentarzystów wspiera Gowina? Według oficjalnych szacunków 11. Jednak ilu z nich będzie trwało przy liderze mimo dymisji, okaże się zapewne już w środę, podczas głosowań. Między innymi osławionej ustawy medialnej zwanej "Lex TVN".