Kim jest Tymoteusz Szydło?

Tymoteusz Szydło, najstarszy syn Beaty i Edwarda pojawił się w mediach ponad trzy lata temu. To wówczas premier polskiego rządu poinformowała w mediach, że jej najstarszy syn jest diakonem. Szefowa rządu nie kryła wówczas radości z tego powodu. Rok później informacje o święceniach kapłańskich Tymoteusza Szydło ukazały się niemal we wszystkich ogólnopolskich dziennikach. Od sierpnia obydwaj synowie Beaty Szydło stali się obiektem zainteresowań mediów w całej Polsce. Najwięcej spekulacji budziło życie prywatne 27-letniego księdza Tymoteusza.

Tymoteusz Szydło wstąpił do krakowskiego seminarium jesienią 2011 r., krótko po beatyfikacji papieża Jana Pawła II. Papież Polak został patronem jego rocznika. Święcenia kapłańskie przyjął 27 maja wraz z dwunastoma innymi diakonami z rąk biskupa bielsko-żywieckiego Romana Pindla. Uroczystość odbyła się w katedrze św. Mikołaja w Bielsku-Białej. – To jest ogromne przeżycie – mówiła wówczas Beata Szydło w programie „Pytanie na śniadanie” o swoim synu Tymoteuszu.

- Dla nas najważniejsze jest to, że Tymoteusz jest szczęśliwy, że spełnił swoje marzenie. Wybrał piękną, ale trudną i odpowiedzialną drogę – dodała. Była premier wspomniała też, że pierwsza msza, którą odprawił, jej syn, była zgodnie z tradycją w rodzinnej miejscowości w Przecieszynie, w kościółku, w którym Tymek został ochrzczony i służył jako ministrant. Już jako ksiądz Tymoteusz Szydło został posłany do kościoła w Buczkowicach niedaleko Szczyrku. Wcześniej był diakonem w parafii pod wezwaniem świętego Andrzeja w Osieku w województwie małopolskim.

Pod koniec sierpnia tego roku syn byłej premier Beaty Szydło miał pojawić się w kościele pw. św. Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu, gdzie został wyznaczony do celebrowania mszy trydenckich. Tak się jednak nie stało. Ksiądz Tymoteusz poprosił wówczas o urlop. Wówczas w mediach pojawiły się dziwne pogłoski na temat jego życia prywatnego. W środę ks. Tymoteusz postanowił przerwać milczenie i poinformować o swojej rezygnacji z posługi kapłańskiej. Przeprosił także tych, którzy mogą czuć się zawiedzeni jego decyzją.

ZOBACZ: Tymoteusz Szydło, syn Beaty Szydło, podjął WAŻNĄ DECYZJĘ