EKSTRADYCJA Amerykanie wydali aferzystę

i

Autor: Adam Jagielak/SUPER EXPRESS EKSTRADYCJA Amerykanie wydali aferzystę

Mózg największej afery III RP wraca do Polski!

2018-09-08 6:00

Na aferze Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego Polska straciła 354 miliony złotych. Prawdopodobnie dziś, po 13 latach od wyroku skazującego, ścigany listem gończym mózg całej operacji nadużyć w FOZZ przyleci do kraju. Dariusz Przywieczerski (72 l.) od lat przebywał w USA, ale wreszcie amerykański sąd wydał zgodę na jego ekstradycję. Ma do odsiadki dwa i pół roku.

Jego adres i numer telefonu były znane polskiej policji już od 10 lat, ale na nic się to zdało. Amerykanie nie chcieli go wydać polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Aż do dziś, co potwierdzają służby prasowe ministerstwa sprawiedliwości.

Za wyprowadzenie z Funduszu 1,5 miliona dolarów sąd w 2005 roku skazał Przywieczerskiego na karę więzienia, ale po ucieczce z Polski skutecznie udawało mu się jej unikać. Początkowo mieszkał na Białorusi, a później w Stanach Zjednoczonych, gdzie przez lata spokojnie żył i pracował. Wpadł w 2006 roku. Ponieważ jednak zgodził się na współpracę z CIA, strona amerykańska nie chciała go wydać Polsce. W zamian za wolność dzielił się informacjami na temat agentury KGB w Polsce i krajach Europy Wschodniej.

Ostatecznie został zatrzymany kilka dni temu na Florydzie przez tamtejszą policję. Funkcjonariusze szukając informacji na jego temat w policyjnej bazie danych dowiedzieli się, że jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji trafił do aresztu w Chicago, gdzie czekał na ekstradycję do Polski. Ze strony internetowej PacerMonitor, która gromadzi informacje o rozprawach sądowych, wynika, że ostatnie posiedzenie sądu federalnego na Florydzie w sprawie Przywieczerskiego odbyło się 27 lipca tego roku. Do Polski ma przylecieć samolotem rejsowym LOT. Będzie go pilnowało dwóch policjantów.

Ministerstwo Sprawiedliwości na razie nie chce mówić o współpracy ze stroną amerykańską i o tym co przesądziło o pozytywnym rozpatrzeniu wniosku ekstradycyjnego.

Afera FOZZ, obok "afery alkoholowej" i spółki Art-B była jedną z najgłośniejszych spraw początku lat ‘90., którą określono mianem „największej afery III RP” lub „matki wszystkich afer”. FOZZ powołano w 1989r. Zaprojektowano go jako instrument służący nielegalnemu – wg prawa międzynarodowego – wykupowi zadłużenia zagranicznego Polski po kilkakrotnie niższej wartości niż faktyczna. Do dziś nie wiadomo kto był faktycznym autorem pomysłu powołania Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, ale nie ma wątpliwości, że doszło tam do procederu wyprowadzania pieniędzy z kraju na naprawdę olbrzymią skalę. Szacuje się, że z FOZZ „wyparowało” nawet 70 milionów dolarów.