Mirosław Suchoń. Hołownia nic mi nie obiecał

i

Autor: TWITTER Mirosław Suchoń. Hołownia nic mi nie obiecał

Nowy poseł Hołowni krytykuje Budkę. Szef Platformy nie będzie zadowolony

2021-04-21 15:19

Joanna Mucha, Paulina Hennig-Kloska, Tomasz Zimoch, Jacek Bury, a teraz... Mirosław Suchoń. To kolejny polityk, który zdecydował się porzucić Koalicję Obywatelską dla politycznego projektu Szymona Hołowni. Warto przypomnieć, że Polska 2050 będzie już czwartą partią w kilkunastoletniej karierze politycznej tego posła. Suchoń nie przebiera w słowach i w prosty sposób tłumaczy dlaczego postanowił opuścić szeregi Koalicji Obywatelskiej. - Hołownia – w przeciwieństwie do Borysa Budki – ma wizję – mówi w programie "Express Biedrzyckiej" i zdradza jak wyglądały jego rozmowy z liderem Polski 2050 oraz co mu obiecał...

KREW, POT I ŁZY

- To jest człowiek, który mnie osobiście ujął tym, że nie rozmawialiśmy o politycznej bieżączce, ale o tym, jaką mamy wizję Polski i co trzeba zrobić. To były bardzo konkretne rozmowy i przekonały mnie, że dzisiaj nadzieja jest przy Polsce 2050 – mówi w programie „Express Biedrzyckiej” Mirosław Suchoń i zapewnia, że nie dostał od Hołowni żadnych zapewnień co do miejsca na listach wyborczych w kolejnych wyborach parlamentarnych. - Nie otrzymałem propozycji startowania z „jedynki”, w ogóle nie rozmawialiśmy na ten temat. Szymon Hołownia niczego mi nie obiecał, z wyjątkiem krwi, potu i łez – zapewnia nowy poseł koła parlamentarnego Polski 2050.

Express Biedrzyckiej - Mirosław Suchoń: Hołownia niczego mi nie obiecał

BYLI KOLEDZY Z KOALICJI OBYWATELSKIEJ WZYWAJĄ DO ODDANIA MANDATU

Na pytanie czy w związku ze zmianą barw politycznych nie powinien złożyć mandatu poselskiego odpowiada krótko „nie”. - Wyborcy zapewniali mnie, i nadal zapewniają, że oddawali głos na mnie i że gdyby mnie nie było na danej liście wyborczej, to by na nią nie zagłosowali. To mnie powierzyli wykonywanie mandatu – tłumaczy Suchoń.