- Życie wielu osób jest zagrożone, tracą pracę, a politycy kombinują, jak zmusić ludzi do głosowania – mówi rozgoryczony Jacek Kiński z Łodzi. - Nie chcę teraz słuchać bajdurzenia i kłótni politycznych, chcę, żeby ludzie mieli pracę i żeby ktoś należycie zadbał o ochronę naszego zdrowia! - wtóruje mu Barbara Jurkiewicz, emerytka z Podkarpacia.
Dariusz Bartosik (52 l.) z Siedlec: – Weźcie się za pomoc ludziom. Gospodarka pada, niedługo będzie wielkie bezrobocie. Zamiast wydawać pieniądze na wybory dofinansujcie medyków, którzy są najbardziej zagrożeni.
Aleksander Kierdej (24 l.) z Lublina: - Całe to zamieszanie z wyborami jest całkowicie zbędne. Teraz trzeba myśleć o tym, co będzie z polską gospodarką po zarazie, jak ulżyć przedsiębiorcom w ciężkich chwilach.
Aneta Kwiatkowska (50 l.) z Koszalina: - Nie mogę już patrzeć jak politycy kłócą się o wybory. Powinni się zająć pomocą dla ludzi, którzy tracą pracę przez koronawirusa. Za chwilę będzie wielkie bezrobocie.
Jacek Kiński (52 l.) z Łodzi: - Niech ci ludzie z rządu zajmą się realną pomocą Polakom. Życie wielu osób jest zagrożone, tracą pracę, a ci kombinują, jak zmusić ludzi do głosowania!...
Barbara Jurkiewicz (60 l.) ze Studziana: – Przestańcie robić żenującą propagandę, weźcie się do roboty, żeby ludzie mieli pracę i żeby ktoś należycie zadbał o ochronę naszego zdrowia.
Jerzy Bruzgo (72 l.) z Białegostoku: - Niech politycy lepiej pomyślą, jak wspomóc osoby, które muszą teraz pracować, ryzykując własne zdrowie. Niech zajmą się ratowaniem służby zdrowia i gospodarki!
Marcin Majcher (43 l.) z Katowic: - Przestańcie zajmować się wyborami, zastanówcie się lepiej jak ratować naszą gospodarkę, jak doposażyć szpitale i w jaki sposób zniwelować bezrobocie, które lada chwila może wzrosnąć.
Zobacz też: Tak pandemia rozwija się w Polsce. DANE GRAFICZNE NA TEMAT KORONAWIRUSA