Premier nie ma wątpliwości, do sierpnia wszyscy chętni zostaną zaszczepieni. Są jednak trzy warunki

Mateusz Morawiecki na swoim Facebooku postanowił odnieść się do nowego harmonogramu szczepień. – Narodowy Program Szczepień został zaprojektowany w taki sposób, by być o krok przed dostawami – to podejście okazuje się dziś skuteczne – napisał. Według najnowszych zmian, od poniedziałku 26 kwietnia będą mogły się rejestrować po dwa roczniki dziennie. Ponadto według nowego rozporządzenia, jeśli dawka szczepionki miałaby się zmarnować, może ją przyjąć każda pełnoletnia osoba. Wszystkie działania skupiają się na tym, aby szczepienia przyśpieszyły jak najbardziej.– Jesteśmy gotowi na to, by od 10 maja każdy obywatel powyżej 18. Roku życia mógł otrzymać e-skierowanie i zapisać się na szczepienie w jednym z ponad 7000 punktów szczepień w całym kraju – podkreśla Mateusz Morawiecki. Sam zapisał się na szczepienie preparatem AstraZeneki. Być może ma nadzieję, że dzięki temu osoby, które wciąż czują niepewność w stosunku do preparatu tej firmy zdecydują się na podobny krok uznając, że jednak jest całkowicie bezpieczny.

Nie przegap: Premier Morawiecki zarejestrowany na szczepienie. Pokazał, jak to zrobił przez telefon [ZOBACZ]

Mateusz Morawiecki o warunkach

W swoim poście premier stwierdził, iż do sierpnia wszyscy chętni Polacy będą już zaszczepieni przeciw Covid-19. Wylicza jednak warunki, jakie muszą zostać spełnione, by tak się mogło stać. – Jeśli cały proces przebiegnie zgodnie z planem, producenci wywiążą się ze swoich zobowiązań, a Polacy wykażą odpowiedzialność – podsumował. Czy istnieje zatem szansa, że faktycznie w sierpniu spełnią się optymistyczne słowa Mateusza Morawieckiego? Jak na razie ciężko powiedzieć. Czasu zostało jeszcze dużo, a sytuacja ciągle jest bardzo dynamiczna.

Zobacz: Jakie obostrzenia na majówkę? Rzecznik rządu nie ma złudzeń. Zdradził też kolejność odmrażania branż