Paweł Kukiz

i

Autor: Marek Zieliński

Wbrew zapowiedziom Kukiz CIĄGNIE MILIONY z budżetu państwa?!

2016-09-20 14:05

W kampanii wyborczej Paweł Kukiz zapewniał, że nie interesują go miliony, jakie przysługują partiom, które przekroczą określony próg wyborczy. Kukiz'15 nie został zarejestrowany jako partia, dzięki czemu nie mógł on otrzymywać subwencji wyborczych. Tymczasem, jak dowiedział się "Fakt", perspektywy państwowych milionów okazały się jednak ciężkie do przezwyciężenia i znaleziono sposób na ich "przytulenie".

Według prawa wyborczego Kukiz'15 powinien otrzymywać 3 miliony złotych dotacji z PKW. Jako, że ugrupowanie Kukiza nie jest partią mogło więc wyłącznie wskazać rachunki bankowe organizacji pożytku publicznego, na które należy przelać tę kwotę.

 

 

Okazuje się, że 2,3 mln zł przekazane zostanie fundacji "Potrafisz Polsko". Choć formalnie działa ona na rzecz "rozwoju świadomości obywatelskiej, wierząc w prymat dobra wspólnego nad partykularnymi interesami grup społecznych, biznesowych i politycznych", to w istocie stanowić ma organ ruchu muzyka. Założona ona została na wiosnę 2016 roku. W normalnych okolicznościach nie miałaby ona prawa w takim czasie zyskać statusu OPP, jednak przejęła ona Fundację Stypendialną "Dzieło św. Kingi", którą założył w 2003 roku Wiesław Prostko. Co ciekawe, pracę w Sejmie, jako pracownik biura poselskiego Kukiz'15, zyskał syn Prostki, Maciej.

 

 

Co więcej, we władzach "Potrafisz Polsko" jest np. kuzyn muzyka, Paweł Kukiz-Szczuciński, który w kampanii współtworzył listy wyborcze. Ponadto szefem rady fundacji został wicemarszałek Sejmu z tego ugrupowania, Stanisław Tyszka. Nie zdecydował się on jednak odpowiedzieć na pytania dziennikarza w tej sprawie.

 

 

Do sprawy odniósł się sam Paweł Kukiz w porannej rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w TVN24. Jak stwierdził, prawie nic w artykule "Faktu" nie jest prawdą. Poinformował, że pieniądze te nie są publiczne, tylko są to tzw. zwroty za kampanię (gdzie każdy poseł i osoby prywatne z własnych środków wspierały Kukiza), które wynoszą ponad 2 miliony zł. Ponadto zaznaczył, że od razu z tych pieniędzy przeznaczono ponad 500 000 zł na Dom Weterana Solidarności Walczącej. Podkreślił, że takie zwroty otrzymała każda opcja polityczna, która prawidłowo przeprowadziła kampanię. Na koniec dodał, że i tak 3/4 tych pieniędzy fundacja "Potrafisz Polsko" przeznacza na działalność dobroczynną i podkreślił: - Jedyną prawdą w "Fakcie" to jest goła baba.

Zobacz także: Syn Tuska znów zarabia na lotnisku