MINÓW: Taczki WYSTRASZYŁY PROBOSZCZA Henryka Byszewskiego

2011-09-21 19:48

Wieloletnia wojna proboszcza z parafianami z kościoła Świętego Stanisława w Mniowie (Świętokrzyskie) zakończyła się zwycięstwem wiernych! Jak pisze "Echo Dnia", od lat mieli oni dosyć księdza Henryka Byszewskiego.

Zarzucali mu, że interesują go tylko pieniądze. Kapłan podobno nakładał na parafian po 100 złotych opłat na kościół, miał też wyzywać niepokornych ludzi.

W końcu po 16 latach konfliktu w poniedziałek przed świątynią zgromadzili się zbuntowani parafianie. Przynieśli taczki i ogłosili, że jeśli ksiądz nie zrezygnuje, to zostanie na nich wywieziony.

Proboszcz wystraszył się taczek i złożył rezygnację na ręce biskupa diecezji kieleckiej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki