Stracił panowanie nad jednośladem i przewrócił na bok. Siłą rozpędu przeleciał przez pas zieleni i na przeciwny pas ruchu wprost pod nadjeżdżające auto. Kierowca osobówki gwałtownie zahamował, jednak nie udało mu się ominąć motocyklisty. Mężczyzna dostał się pod koła. Nie miał na sobie żadnych ochraniaczy, a jedynie zwykłe codzienne ubranie. Mocno poturbowany trafił do szpitala.
Warszawa: Motocyklista wpadł pod koła osobówki
2011-04-07
3:00
Niewiele brakowało, by ten wypadek zakończył się tragicznie. Młody mężczyzna jechał w środę około południa motocyklem ul. Malborską.