Adam Grzesik z Bytomia: Wygrałem z bankiem, który zniszczył mi życie

2011-07-28 4:00

Mieszkający w Bytomiu (woj. śląskie) Adam Grzesik został okradziony przez kieszonkowców. Natychmiast zastrzegł swe dokumenty w ówczesnym Getin Banku, którego był klientem. Ale bank nie przesłał danych Grzesika do międzybankowej listy zastrzeżeń. Przez to oszuści wyłudzali kredyty na jego nazwisko. Getin Noble Bank przyznał się do zaniechania dopiero przed sądem. Musi wypłacić mężczyźnie 57 tys. zł zadośćuczynienia.

Grzesik przeszedł drogę przez mękę - musiał tłumaczyć się policji, że nie jest oszustem, jego konto zajmował komornik, był wytykany palcami. W końcu nawet stracił pracę w radiu.

Wszystko to trwało pięć lat! W tym czasie oszuści zaciągnęli na konto Grzesika 9 kredytów.

W środę Sąd Okręgowy w Katowicach uznał, że Getin Noble Bank jest winny naruszenia dóbr osobistych Grzesika. Uznał też, że doszło do ewidentnego zaniechania ze strony pracowników banku.

- Nareszcie skończył się mój koszmar! Ten wyrok ma dla mnie wartość także symboliczną. Myślę, że jest również iskierką nadziei dla wielu innych Polaków. Pokazuje bowiem, że z bankiem można wygrać - mówi Adam Grzesik.

Getin Noble Bank na razie nie komentuje wyroku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki