Akcja PiS-SLD w Sejmie: Opozycja chce wyrzucić jak najwięcej ministrów Tuska. Na celowniku – Rostowski, Grad, Klich, Miller

2011-04-19 11:59

Szykuje się zmasowany atak połączonych sił opozycji na rząd. PiS i SLD zawarły koalicję, by jeszcze przed wyborami pozbyć się jak najwięcej ministrów. Do Sejmu trafiły wnioski o odwołanie Aleksandra Grada (minister skarbu państwa) i Jacka Rostowskiego (ministra finansów). Partia Napieralskiego chce wyrzucić także Cezarego Grabarczyka (minister infrastruktury), Bogdana Klicha (minister obrony narodowej) i szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Partia Kaczyńskiego żąda głowy szefa MSWiA Jerzego Millera.

Jak ustaliła „Rzeczpospolita” porozumienie ugrupowań będących w opozycji to działanie mające na celu zmusić rząd do dyskusji na temat osiągnięć szefów poszczególnych resortów. Najbliżsi współpracownicy premiera Tuska mają czego się obawiać. Złożone w Sejmie wnioski o wotum nieufności będą rozpatrzone w Sejmie zaraz po świętach wielkanocnych.

Patrz też: Poseł Dera z PiS: Lech Kaczyński został zdradzony przez rząd Tuska

Jeśli dojdzie do głosowanie nad odwołaniem ministrów PiS i SLD staną po jednej stronie. Partia Grzegorza Napieralskiego domaga się wyrzucenia ministra finansów Rostowskiego, ale chce wziąć na cel także: Cezarego Grabarczyka (szefa resortu infrastruktury), Bogdana Klicha (szefa MON). Spróbuje też odwołać minister zdrowia Ewę Kopacz oraz ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.

PiS ma na celowniku ministra skarbu Aleksandra Grada i Jerzego Millera, szefa MSWiA. O swoją przyszłość w rządzie jak na razie nie musi się martwić minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki