Anioł Stróż jechał z nim w seicento! 25-latek cudem wyszedł z wypadku cało [ZDJĘCIA]

2018-06-10 14:40

Na pewno czuwał nad nim Anioł Stróż, a Gerard O. (25 l.) powinien czuć się jakby urodził się na nowo. Uniknął pewnej śmierci, kiedy rozpędzonym fiatem seicento wypadł na łuku drogi wprost na barierkę mostu, wybił się na niej i wykręcąjąc w powietrzu salto wpadł do rzeczki na cztery koła. Przy tym...nie skaleczył sobie nawet palca!

Dochodziła 15-ta, kiedy Ewa Szwagierka (43 l.) wyjrzała przez okno swego położonego tuż przy moście domu w Krzesimowie niedaleko Świdnika w województwie lubelskim. Jadące od strony tego miasta w kierunku Łęcznej autko pędziło dużo szybciej niż to bezpieczne w tym miejscu – zakręt w prawo jest bowiem wyjątkowo zdradliwy. Nie dość, że ostry, to jeszcze biegnący spadkiem terenu.

- Nie zdążyłam sięgnąć do środka po papierosa, kiedy usłyszałam potężny huk. Kiedy wybiegłam na zewnątrz, zamarłam z przerażenia – pani Szwagierka opowiada pełnym emocji głosem. Nic dziwnego, mocne, stalowe barierki mostu pogięte, a w dół do rzeki jest jakieś 3-4 metry. – Byłam przekonana, że z kierowcy została miazga, tymczasem on...stał już na dachu i zastanawiał się, co się stało.

 

To cud, ale młodemu, wysportowanemu mężczyźnie dosłownie nic się nie stało.

- Nawet nie miał ubrudzonej koszulki – wspomina inny świadek zdarzenia. Co więcej, fiat, który po spotkaniu ze stalową konstrukcją wybił się w górę i wykręcając salto w powietrzu wpadł do płytkiej na szczęście rzeczki wpasował się dokładnie między most, a resztki betonowej konstrukcji sprzed lat.

Kiedy na miejscu pojawiły się służby, Gerard O. doszedł już do siebie. Ratownicy pogotowia nie musieli go nawet zabierać na obserwację.

- Okazało się, że 25-letni kierowca z Łęcznej jechał za szybko i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem – relacjonuje Elwira Domaradzka ze świdnickiej policji. - Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.

Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem karnym. Auto nadaje się do kasacji. To naprawdę niska cena.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki