Anna Grodzka DOSTANIE EMERYTURĘ 6 LAT i 7 MIESIĘCY WCZEŚNIEJ, bo zmieniła płeć!

2012-04-03 14:26

Anna Grodzka (58 l.), pierwsza na świecie transseksualna posłanka, będzie pracowała o prawie 7 lat krócej. A wszystko to zawdzięcza zmianie płci z męskiej na żeńską. - I tak będę chciała pracować jak najdłużej. Tyle, ile mi sił wystarczy - mówi nam parlamentarzystka Ruchu Palikota.

Posłanka Grodzka, tak samo jak cały Ruch Janusza Palikota, wstrzymała się podczas piątkowego głosowania w Sejmie nad wnioskiem o referendum w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego.

- W sprawie tej reformy nie można być tylko "za" lub "przeciw". Ta zmiana systemowa musi być obudowana szeregiem ustaw osłonowych. Między innymi Polacy muszą mieć gwarancję zatrudnienia - tłumaczy "Super Expressowi" Grodzka.

A my postanowiliśmy sprawdzić, kiedy sama Anna Grodzka osiągnie wiek emerytalny. I porównać to z jej wiekiem emerytalnym przed zmianą płci.

Posłanka urodziła się 16 marca 1954 roku. Według projektowanych zmian, dotyczących stopniowego wydłużenia i wyrównania wieku emerytalnego, pracę będzie mogła zakończyć w sierpniu 2014 roku po skończeniu 60 lat i 5 miesięcy. Gdyby jednak nie zmieniła płci, to musiałaby pracować dokładnie o 6 lat i 7 miesięcy dłużej. Jako mężczyzna wiek emerytalny osiągnęłaby po ukończeniu 67 lat, czyli w marcu 2021 roku.

- Chcę pracować jak najdłużej. Tyle, ile będę miała sił. Obecnie o emeryturze nie myślę. Koncentruję się na pracy w parlamencie - mówi nam posłanka. Od początku tej kadencji Sejmu Grodzka złożyła 18 interpelacji, miała po 6 wystąpień podczas obrad i zapytań. A do tego wzięła udział w 443 z 458 głosowaniach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki