13-latek spod Stargardu Szczecińskiego postanowił za wszelką cenę nie dopuścić do wywiadówki. Tuż przed zebraniem wysłał do nauczycielki SMS-a, w którym zawiadomił o podłożonej w szkole bombie. Żartowniś stanie teraz przed sądem dla nieletnich.
Bał się dostać lanie więc wezwał policję
2009-02-14
8:00
Czego to nie zrobi uczeń, by zataić przed rodzicami złe stopnie.