Biedroń URATOWANY! Słupsk nie musi płacić 24 milionów odszkodowania

2015-06-24 15:01

Robert Biedroń wpadł ostatnio w duże kłopoty. Jako nowy prezydent Słupska musiał zmierzyć się z problemami, które pozostawił po sobie stary prezydent miasta. Chodzi o wypłatę odszkodowania dla spółki Termochem, która zajmowała się budową aquaparku na terenie Słupska. Na razie spłata odszkodowania została zatrzymana, a Biedroń może odetchnąć przynajmniej na jakiś czas z ulgą.

Robert Biedroń na razie może odetchnąć z ulgą. Miasto nie musi na razie wpłacać 24 milionów złotych na rzecz spółki, która budowała aquapark w Słupsku. Sąd Okręgowy w Gdańsku wstrzymał nakaz zapłaty wydany przez warszawski Sąd Arbitrażowy.  - Złożyliśmy skargę na wyrok Sądu Arbitrażowego oraz wniosek o wstrzymanie wykonania tego wyroku. We wtorek dowiedzieliśmy się, że wniosek rozpatrzono pozytywnie. Sąd uznał nasze uzasadnienie - powiedział dla Tvn24.pl Szymon Koterba, prawnik, pełnomocnik Urzędu Miasta w Słupsku.

Sprawę opisywaliśmy już dwa tygodnie temu. Jak podawało Radio Gdańsk, roszczenia, których rząda spółka Termochem, dotyczyły dodatkowych prac, jakie spółka wykonała na budowie aquaparku. Spółka przez prawie dwa lata budowała park wodny. Została usunięta z placu budowy w 2013 roku za opóźnienia. Na dokończenie wykonanego w 70 proc. aquaparku ogłoszono później dwa przetargi. Musiano je jednak unieważnić z powodu braku możliwości spełnienia finansowych żądań oferentów. Słupsk żądał od Termochemu 24 milionów złotych. Identycznej wysokości żądania do sądu złożyła firma Termochem. Proces trwał rok, sąd uznał roszczenia miasta na milion dwieście tysięcy złotych, ale Termochemu na 21 milionów. Istniała obawa, że Słupsk może zbankrutować!

Jak podaje Radio Gdańsk, problemów z budową było naprawdę sporo. Park wodny miał być otwarty 30 czerwca 2012 roku. Na projektach znaleziono osiem sfałszowanych podpisów projektantów, w tym jednego nieżyjącego. Budowa zamiast 58 milionów, w sumie pochłonęła o wiele więcej, bo aż 70 milionów, inwestycja nie ma nawet skończonego dachu. Na pomysł budowy wpadł poprzedni prezydent Słupska Maciej Kobyliński.

Zobacz też: Solą egzorcyzmowaną w Biedronia, czyli 6 miesięcy urzędowania prezydenta Słupska

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki