Bracia rozkręcili nielegalny biznes

2009-10-09 3:11

Praca na roli nie przynosiła zysków, więc obrotni rolnicy postanowili zmienić profil swojego gospodarstwa. Trzej bracia (od 24 do 37 l.) z powiatu słubickiego (woj. lubuskie) założyli prywatną plantację konopi indyjskich.

W specjalnie przygotowanych pomieszczeniach gospodarczych posadzili 440 krzaków marihuany. I wkrótce z dorodnych roślin zdołali otrzymać ponad 6 kg wysuszonego zioła o czarnorynkowej wartości 180 tys. zł. Chętnych na zakup narkotyków klientów nie musieli długo szukać. Dochodowa praca na plantacji skończyła się, gdy do gospodarstwa rolników wkroczyli policjanci z CBŚ. Zatrzymani braci mogą spędzić za kratkami 10 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki