Sędzia zapłaci za pijaństwo

i

Autor: Shutterstock Sędzia zapłaci za pijaństwo

Była pijana, wjechała w drzewo, uciekła przed policją, jeszcze jest sędzią

2019-04-13 8:25

54-letnia sędzia Sądu Rejonowego w Zawierciu, która 12 marca prowadziła samochód pod tzw. wpływem została bezterminowo zawieszona (12 kwietnia) w czynnościach sędziowskich.

Jak podaje TVN24 o tym, czy wróci do orzekania, zadecyduje postępowanie dyscyplinarne i karne. Wkrótce panią sędzią, która mając w sobie 3,3 promila alkoholu wjechała w drzewo prowadzonym przez siebie autem i uciekła z miejsca kolizji, zajmie się sąd dyscyplinarny w Warszawie. Wpłynął tam wniosek z Prokuratury Okręgowej w Katowicach o pozbawienia 54-latki immunitetu. „Sędzia nie może być zatrzymany ani pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu dyscyplinarnego. Nie dotyczy to zatrzymania w razie ujęcia sędziego na gorącym uczynku przestępstwa, jeżeli zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. Do czasu wydania uchwały zezwalającej na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej wolno podejmować tylko czynności niecierpiące zwłoki” (Prawo o ustroju sądów powszechnych, art. 80).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki