CELNICY do Rostowskiego: Ministrze! Nie zabijaj naszych psów!

2011-12-13 8:55

Celnicy nie mają zamiaru zabijać swoich psów. Są oburzeni rozporządzeniem Jacka Rostowskiego (60 l.), który pozwala poddawać eutanazji przechodzące po służbie na emeryturę czworonogi. Cała Polska nie może otrząsnąć się po tym, jak ujawniono rozporządzenie ministra finansów w sprawie psów w Służbie Celnej. Minister umożliwił w nim usypianie tych zwierząt, które już nie mogą pełnić swojej służby.

Resort tłumaczy, że z pomysłu nie zrezygnuje. - Pan minister nie ma zamiaru wycofywać się ze swojego rozporządzenia - powiedziała nam jego rzeczniczka Małgorzata Brzoza. Broni się, że przepis nie zmusza do zabijania psów. W pierwszej kolejności będzie się dla psów-emerytów szukało domów. A tylko schorowane zwierzęta, których nikt nie chce, byłyby usypiane.

Ale celnicy i tak są przerażeni nowym rozporządzeniem w sprawie usypiania ich czworonożnych kolegów ze służby. - On jest jak członek mojej rodziny. Mieszka u mnie w domu, bawi się z moimi dziećmi. Nigdy nie oddam go do uśpienia - deklaruje rewident Beata Jarosińska (28 l.) z Izby Celnej w Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie) i czule głaszcze swojego psiego partnera Choco. Ten 4-letni labrador ma na koncie spore sukcesy. Specjalizuje się w wykrywaniu przemytu tytoniu. Kilka miesięcy temu wykrył przemyt kilku milionów papierosów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki