Dla Czechów zaświeciło Sionko

2008-10-16 4:00

Czesi wracają do gry. Podopieczni Petra Rady męczyli się niemiłosiernie ze Słowenią, ale ostatecznie odnieśli bezcenne zwycięstwo 1:0.

To dopiero pierwszy triumf Czechów w obecnych eliminacjach MŚ. Trzeba jednak przyznać, że nieprzewidywalni Słoweńcy napędzili im sporo strachu. Dwukrotnie faworytów "grupy polskiej" w niemal beznadziejnych sytuacjach ratował rezerwowy bramkarz Daniel Żitka (Petr Cech nie zagrał z powodu kontuzji).

Kiedy Czesi przetrwali napór Słoweńców, sami przystąpili do ataku. Powodzenie przyniósł tylko jeden z nich. Po świetnej akcji i dośrodkowaniu Marka Jankulovskiego zwycięskiego gola strzelił Libor Sionko.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki