Dla Polaków podwyżki, a dla rzędników 373 mln więcej!

2013-12-28 3:00

Nadchodzący nowy rok nie przyniesie milionom zwykłych Polaków zbyt wielu powodów do radości. Nie dość bowiem, że 2014 r. przywita nas falą podwyżek cen, to jeszcze wbrew zapowiedziom polityków wcale nie będzie łatwiej o pracę czy jakąkolwiek podwyżkę. Jest jednak grupa, dla której pieniądze zawsze się znajdą. To państwowi urzędnicy, na których utrzymanie wydamy kilkaset milionów złotych więcej!

W 2014 r. z naszych podatków wyłożymy ponad 373 mln zł więcej na utrzymanie administracji publicznej. To o tyle zaskakujące, że od lat wszystkie rządy zapewniają nas nie tylko o powstrzymaniu przyrostu armii urzędników, ale o znaczącym ograniczeniu ich liczby. - Nie będziemy rezygnowali z redukcji zatrudnienia w administracji - mówił jeszcze w 2011 r. premier Donald Tusk (56 l.).

Tymczasem liczba urzędasów wynosi już 440 tys. osób i od czasu słów premiera zwiększyła się o ok. 7 tys. Natomiast jeśli porównać ich liczbę z rokiem 2008, to przyrost wynosi około 10 procent! Nie pomaga nawet zamrożenie płac, które średnio i tak są o kilkaset złotych wyższe od średniej krajowej. Koszty utrzymania biurokratów rosną!

Już zdążyliśmy się przyzwyczaić, że władza dba tylko o siebie. Dlatego armia urzędników zatrudniona na dobrze płatnych posadach może być spokojna o swoją przyszłość. Zwyczajni Polacy skazani są na los taki, jak pani Teresy Wysockiej (48 l.) z Białegostoku. Są zmuszeni do ciężkiego tyrania za marne grosze i choć harują, nie stać ich na godne życie. I cały czas żyją w lęku, że utracą nawet te swoje marnie płatne posady.

Czytaj jeszcze: Emerycie! Zobacz ile biorą urzędnicy w ZUS

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki