Nietrzeźwy przyjął co najmniej 13 chorych, w tym dzieci. O tym, że jest pod wpływem, powiadomił policję jeden z pacjentów. Jak się okazało, konował miał ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna trafił do aresztu. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Przeczytaj koniecznie: Kopacz płaci za strajki lekarzy