W poniedziałek tuż przed południem do Prokuratury Okręgowej w Warszawie trafiły przetłumaczone akta z Dominikany. Wszystkie materiały są w Polsce od listopada. Na początku nie ujawniono, co dokładnie się w nich znajduje.
Zobacz też: Papież Franciszek walczy z pedofilią. Powołał specjalną komisję
Jak podaje "TVN24", nieoficjalnie wiadomo, że materiały wysłane do Polski mówią o gwałcie lub innych czynnościach seksualnych, jakich ksiądz Wojciech Gil miał się dopuścić wobec dziesięciu chłopców. Część z nich była ministrantami w parafii w Juncalito, gdzie ksiądz Gil - polski zakonnik michalita - do niedawna pracował.
Jak dowiedział się "tvn24.pl", przekazane akta nie zawierają kluczowego protokołu, czyli protokołu przesłuchania ks. Gila.